1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Presja dała efekt. Białoruś nie zorganizuje mistrzostw

Dominik Owczarek
20 stycznia 2021

Białoruś straciła prawo do organizacji mistrzostw świata w hokeju. To efekt nacisków – także ze strony niemieckiej.

Prezydent Aleksander Łukaszenka jest wielkim fanem hokeja
Prezydent Aleksander Łukaszenka jest wielkim fanem hokejaZdjęcie: Alexander Zemlianichenko/AP Photo/picture alliance

Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie  wykluczyła Białoruś ze współorganizacji turnieju ze względu na sytuację polityczną i pandemiczną w kraju. Komitet wykonawczy uzasadniał swoją decyzję „kwestiami bezpieczeństwa”.

„To zwycięstwo” – skomentowała decyzję białoruska działaczka na rzecz praw obywatelskich Swiatłana Cichanouska na swoim kanale Telegram. Jak pisała, władze Białorusi nie będą mogły dopuścić się kolejnej fali represji pod pretekstem oczyszczania miasta przed mistrzostwami.

Zanim podjęto ostateczną decyzję, do bojkotu wzywali politycy, organizacje praw człowieka i sportowcy. – Każdy, kto solidaryzuje się z opozycją na Białorusi, nie powinien popierać organizacji mistrzostw – stwierdził minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas. Minister uznał ewentualny turniej za „druzgocący sygnał dla demonstrujących” oraz „PR-owy prezent dla prezydenta Aleksandra Łukaszenki”.

O bojkocie mówił też rzecznik frakcji Zielonych do spraw polityki wobec Europy Wschodniej Manuel Sarrazin. Poseł do Bundestagu powiedział, że „każdy ryzykujący dalsze represje i tortury na Białorusi jest współwinny”. Według niego organizacja mistrzostw świata pośrednio legitymizowałaby władzę Łukaszenki.

Sponsorzy zaciągają hamulec

W ramię z politykami wzywającymi do przestrzegania praw człowieka poszli sponsorzy mistrzostw. Główny sponsor Skoda ogłosiło wycofanie się ze wsparcia, jeśli mistrzostwa odbyłyby się ostatecznie na Białorusi. Dodatkową presję na Międzynarodwą Federację wzmogły inne firmy sponsorujące – Nivea oraz Liqui Moly. „Byliśmy dumnym partnerem mistrzostw świata w hokeju na lodzie przez 28 lat. Oprócz tego jednak wspieramy prawa człowieka” – brzmi oświadczenie Skody.

Na Białorusi od miesięcy trwają protesty przeciwko prezydentowi Zdjęcie: ASSOCIATED PRESS/picture alliance

– Ostatecznie nie było alternatywy dla tego kroku. Jest to bardzo delikatna sytuacja – napisał w oświadczeniu prezes Niemieckiej Federacji Hokeja na Lodzie Franz Reindl. Wcześniej gromy posypały się na prezydenta Międzynarodowej Federacji René Fasela. Opinia publiczna nie przyjęła najlepiej obrazów, na których Fasel wymienia uściski z Łukaszenką i nie szczędzi ciepłych słów głowie państwa, wobec której wystawiane są zarzuty o łamanie praw człowieka.

Margarete Bause, rzeczniczka praw człowieka z ramienia frakcji Zielonych uznała retorykę prezydenta Federacji René Fasela za „skandaliczną”. Bause podkreśliła, że „nie można nagradzać terroru państwowego ze strony brutalnego dyktatora Łukaszenki poprzez organizację ważnego wydarzenia międzynarodowego”. Na koniec stwierdziła, że jeśli Fasel optuje za rozegraniem turnieju na Białorusi to „trzeba postawić pytanie, czy nadal jest odpowiednią osobą na to stanowisko”.

Rozczarowania nie kryje za to prezes Białoruskiej Federacji Hokeja na Lodzie Dmitrij Baskow. - W ciągu tych siedemnastu dni przyjechałyby do nas światowe gwiazdy, prawdziwi idole milionów chłopców na całym świecie, tysiące fanów i setki dziennikarzy, którzy byli wcześniej pod wrażeniem nieprawdopodobnego piękna Białorusi, gościnności naszych ludzi i poziomu bezpieczeństwa w naszym kraju – oświadczył.

Decyzja o nowym współgospodarzu turnieju ma zapaść 25 lub 26 stycznia na posiedzeniu Rady Federacji. Chęć awaryjnej organizacji zgłosiła Dania – gospodarz mistrzostw świata w 2018 roku. Turniej odbędzie się w dniach od 21 maja do 5 czerwca.

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej