Papoulias kontra Schäuble
16 lutego 2012Na grecką krytykę pod adresem niemieckiego ministra finansów, Wolfganga Schäublego, politycy z CDU/CSU zareagowali z oburzeniem. "To impertynencja" - powiedział szef skrzydła gospodarczego klubu CDU/CSU, Christian von Stetten, w rozmowie na łamach czwartkowego Die Welt. "Prezydent Grecji powinien wiedzieć, że bez Wolfganga Schäublego jego państwo musiałaby już dawno ogłosić upadłość" - dodał.
Von Stetten podkreślił przy tym ogromne zaangażowanie niemieckiego ministra w sprawę pomocy dla Grecji; zaangażowanie, z powodu którego znalazł się niemal u kresu wytrzymałości fizycznej i psychicznej.
Czym prezydent Grecji uraził niemieckiego ministra finansów?
W środę (15.02), podczas obiadu z ministrem obrony i czołowymi przedstawicielami armii, 82-letni prezydent, Karolos Papoulias, powiedział wyraźnie poirytowany: "Kim jest pan Schäuble, że obraża Grecję? Kim są ci Holendrzy? Kim ci Finowie?". Papoulias oświadczył, że nie pozwoli, by Schäuble drwił sobie z jego kraju.(Niemiecki minister finansów wezwał Greków do zdwojenia wysiłków oszczędnościowych i podkreślił, że Grecja nie może stać się studnią bez dna).
Zawsze byliśmy dumni nie tylko z obrony własnej wolności, ale i obrony wolności Europy - powiedział Papoulias, który w młodości walczył z niemieckim okupantem. Później studiował w Monachium i Kolonii prawo. Mówi płynnie po niemiecku.
Świeci przykładem
W obliczu dramatycznej sytuacji finansowej Papoulias zapowiedział, że na czas nieokreślony rezygnuje z pensji. Według greckiego Ministerstwa Finansów roczna płaca prezydenta państwa wynosi ok. 85.000 euro.
Niemcy też mogą stracić cierpliwość
Ostrzegając Hellenów, Christian von Stetten powiedział, że cierpliwość mieszkańców Niemiec też się może kiedyś wyczerpać: "Przyzwyczailiśmy się do porównywania nas w gazetach z nazistami i przywykliśmy do oglądania płonących niemieckich flag państwowych. Nie zamierzamy jednak przyjmować obelg ze strony najwyższych władz". Polityk CDU zażądał od prezydenta Grecji wyjaśnień.
Również ekspert CDU ds. polityki wewnętrznej, Wolfgang Bosbach, zareagował na szorstkie słowa prezydenta Grecji.
W rozmowie emitowanej w stacji N24 szef parlamentarnej komisji spraw wewnętrznych powiedział w czwartek (16.02): "To mi się nie podoba. Jest to nowy negatywny punkt kulminacyjny krytyki pod adresem Niemiec i innych krajów strefy euro, które starają się ustabilizować sytuację".
Zrozumienie eurosceptyka dla Grecji
Tymczasem eurosceptyk Frank Schäffler, (FDP), wyraził pewne zrozumienie dla ostrej krytyki ze strony greckiej głowy państwa: "Chcemy Greków uszczęśliwić na siłę. Ale to oni muszą chcieć i móc".
Ważne, by "Grecy usiedli ze swoimi wierzycielami przy stole, wynegocjowali redukcję zadłużenia i wystąpili ze strefy euro", powiedział liberał.
W przekonaniu polityka FDP jest to jedyna możliwość.
dpa, dapd, DW, S-O, reuters / Iwona D. Metzner
red. odp. Andrzej Paprzyca