W liście do mieszkańców kraju, opublikowanym w niedzielę w gazecie „Bild am Sonntag”, niemiecki prezydent pisze o nadziejach na przezwyciężenie trwającej od miesięcy pandemii koronawirusa.

Jak zaznacza, rozpoczynający się właśnie adwent będzie co prawda wymagał wielu wyrzeczeń i rezygnacji z tradycyjnego wspólnego świętowania, śpiewania czy odwiedzania świątecznych jarmarków.

– Ale mimo to możemy być dobrej myśli! Bo postępy w badaniach medycznych dają nadzieję, że pandemia nie zawładnie na trwale naszą codziennością – pisze niemiecki prezydent. – Pandemia nie odbierze nam przyszłości – dodaje.

Steinmeier pisze, że wzajemna pomoc okazywana sobie w czasie pandemii jest czymś co „dodaje otuchy”. – Zwracanie uwagi na innych i solidarność zdecydowanej większości Niemców pokazują, że nasze społeczeństwo trzyma się razem, nawet jeśli czasy są trudne – zaznacza.

Wsparcie dla osób, które najmocniej ucierpiały w wyniku pandemii, jest, zdaniem niemieckiego prezydenta, dowodem na to, że niemiecka demokracja nie została sparaliżowana przez wirusa, tylko jest w stanie budować mosty w czasie pandemii. – Nasz kraj jest silnym krajem – dodaje.

W liście Steinmeier wzywa Niemców, aby nadal zachowywali się solidarnie. – Bądźmy razem i uważajmy na siebie nawzajem. Zarówno teraz, w czasach koronawirusa, jak i później – pisze niemiecki prezydent.

(afp/szym)