Tysiące osób demonstrowały w środę (18.11.2020) w centrum Berlina przeciwko restrykcjom pandemicznym wprowadzonym przez rząd Angeli Merkel. Protest zakończył się przepychankami z policją. Kilka osób zostało zatrzymanych.

Zgodę na demonstrację wydano pod warunkiem przestrzegania przez uczestników obowiązujących zasad higienicznych – noszenia masek ochronnych i zachowywania odstępu. Ponieważ wiele osób nie stosowało się do tych reguł, policja zdecydowała o rozwiązaniu zgromadzenia.

Gdy demonstranci zignorowali wezwania do rozejścia się, policja zaczęła usuwać uczestników protestu z okolic Bramy Brandenburskiej. Użyto armatek wodnych i gazu łzawiącego.

Debata w Bundestagu

Tłem demonstracji była trwająca w tym czasie w Bundestagu debata na temat ustawy o ochronie przed infekcjami. Jej przeciwnicy zarzucają rządowi ograniczanie praw podstawowych zapisanych w konstytucji i przebudowę Niemiec w „korona-dyktaturę”.

Niemiecka opozycja twierdzi, że ustawa nie daje parlamentowi odpowiedniego wpływu na decyzje dotykające praw podstawych. Partie rządzące – CDU/CSU i SPD przekonują jednak, że nowelizacja zapewnia stabilność prawną, wzmacnia rolę parlamentu i daje landom jasne ramy dla ich działań ochronnych w pandemii.

(afp,kna/szym)