Przebrzmiała świetność. S&P obniża rating Deutsche Bank
1 czerwca 2018W czwartek 31 maja ceny akcji Deutsche Bank spadły o 7 procent do najniższego wyniku końcowego w jego historii. Jedna akcja banku była warta tylko 9,157 euro. Tylko raz, na jesieni 2016 roku, przejściowo akcja Deutsche Bank kosztowała mniej, bo 8,834 euro. W piątek 1 czerwca kurs podskoczył o niecałe 2 procent, co jednak oznacza tylko chwilową poprawę sytuacji. Przy cenie 9,68 euro za akcję, których wypuszczono 2,07 mld, wartość giełdowa Deutsche Bank wynosi obecnie 20 mld euro. Jego zasoby finansowe są dużo większe i wyniosły pod koniec pierwszego kwartału br. 279 mld euro, co oznacza, że nie grozi mu niewywpłacalność.
Niskie oceny od agencji ratingowej S&P
Analitycy są zdania, że obniżenie ratingu kredytowego Deutsche Bank przez agencję S&P o dwa do trzech stopni mniej, niż wynosi poziom wiarygodności finansowej większości jego konkurentów na rynku, może już wkrótce ponownie obniżyć cenę akcji banku.
Agencja już w połowie kwietnia, a więc tuż po zmianie szefa banku, zapowiedziała sprawdzenie jego ratingu. Analityk S&P Giles Edwards oświadczył wtedy, że prawdopodobieństwo obniżenia ratingu Deutsche Bank wynosi "przynajmniej 50 procent". Ponowny krok planuje także agencja Moody's.
Niewiele brakuje do poziomu śmieciowego
Tylko jedna z trzech wielkich agencji ratingowych - Fitch - nie obniżyła jeszcze ratingu Deutsche Bank po zastąpieniu na stanowisku jego szefa Johna Cryana przez Christiana Sewinga. Słaba to jednak pociecha, bo obecne notowania akcji Deutsche Bank dzielą tylko trzy, a w najlepszym razie, cztery stopnie od poziomu śmieciowego.
Obniżenie ratingu Deutsche Bank przez agencję S&P, nastąpiło zaledwie w tydzień po przedstawieniu przez jego nowego prezesa Christiana Sewinga planu daleko posuniętej restrukturyzacji firmy. Sewing zapowiedział między innymi obniżenie kosztów własnych banku o miliard euro do końca przyszłego roku, co miało nastąpić także przez zmniejszenie zatrudnienia z 97 100 osób we wszystkich placówkach banku na całym świecie do poziomu "znacznie poniżej 97 tysięcy". Najwięcej stanowisk ma zostać zlikwidowanych w placówkach Deutsche Bank w USA i w Wielkiej Brytanii.
Rząd w Berlinie odmawia komentarza
Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert oświadczył w piątek (01.06.2018) w Berlinie, że nie zajmie stanowiska wobec trudnej sytuacji Deutsche Bank, ponieważ "z zasady nie komentuje tego, co dzieje się w firmach prywatnych". Komentarza w sprawie Deutsche Bank odmówił także rzecznik ministra finansów Olafa Scholza.
Sam Olaf Scholz kilka dni temu w wywiadzie dla agencji Reutera oświadczył, że niemieckie banki są "bardzo stabilne" i w latach ubiegłych podjęły właściwe działania na wypadek możliwych perturbacji i zawirowań.
afp, reuters / pa