RAF: czy poznamy prawdę o zamachu na Bubacka?
3 maja 2012Proces terrorystki RAF Vereny Becker w sprawie o zabójstwo prokuratora generalnego Siegfrieda Bubacka trwa już ponad półtora roku. Oskarżona chce po raz pierwszy zabrać głos. Jej obrońca Walter Venedey zapowiedział złożenie przez Becker oświadczenia w dniu 14 maja. Prokurator zarzuca jej współudział w zabójstwie Bubacka 7 kwietnia 1977 roku. Oskarżona mówić będzie przez 15-20 minut – informuje inny obrońca terrorystki Hans Wolfgang Euler. „Nie chce ona pozostawić kilku spraw bez komentarza” – dodaje adwokat Vereny Becker.
Dramat syna ofiary
Michael Buback, syn zamordowanego prokuratora i oskarżyciel posiłkowy, podkreśla, że złożenie zeznań przez oskarżoną jest bardzo ważne. Jest przekonany, że Becker wie, kim byli sprawcy na motocyklach. Jednak nie uważa, by Becker podzieliła się z sądem swą wiedzą. W opinii Michaela Bubacka jej zeznanie, zapowiedziane na 14 maja, nie wniesie niczego nowego do sprawy. Buback uważa 59-letnią terrorystkę za zabójczynię. Jednakże nie wynika to podobno z zebranego dotąd materiału dowodowego. Syn prokuratora generalnego RFN, ofiary zamachu, od lat czeka na informacje od Becker nt. miejsca jej pobytu w dniu zamachu. „Jeśli nie była w Karlsruhe, to może to przecież powiedzieć” – dodał Buback.
Becker wierna RAF
Prokurator Prokuratury Federalnej Walter Hemberger jest bardzo zainteresowany zeznaniem Becker. Zdaniem oskarżyciela publicznego Verena Becker odegrała ważną rolę zarówno w wyborze przez RAF ofiary zamachu, jak i organizacji samego zamachu na Bubacka. Sąd tymczasem zwrócił uwagę na ewentualność pociągnięcia Becker do odpowiedzialności za pomoc w zabójstwie, jeśli wskaże na to materiał dowodowy. Wyższy Sąd Krajowy w Stuttgarcie przeznaczy na wystąpienia obrony i oskarżenia w sumie 5 dni – stwierdził przewodniczący składu orzekającego, sędzia Hermann Wieland. Wyrok zapadnie najwcześniej po Zielonych Świątkach (28 maja).
ag / Andrzej Paprzyca
red. odp. Monika Skarżyńska