1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
Przestrzeń wirtualnaEuropa

Raport ETO: Miliony Polaków nigdy nie korzystało z internetu

23 lutego 2021

Ponad 75 mln dorosłych mieszkańców UE nie potrafi korzystać z komputera ani internetu - wynika z opublikowanego we wtorek raportu Europejskiego Trybunału Obrachunkowego (ETO). Polacy na szarym końcu.

Jak wynika z danych Komisji Europejskiej, między państwami członkowskimi widać spore różnice, jeśli chodzi umiejętności cyfrowe
Jak wynika z danych Komisji Europejskiej, między państwami członkowskimi widać spore różnice, jeśli chodzi umiejętności cyfroweZdjęcie: Michael Schick/imago images

Jak ustalili unijni kontrolerzy, jeszcze w 2019 r. co trzeci dorosły pracujący lub poszukujący pracy w UE, czyli łącznie ponad 75 mln ludzi w wieku 25-64 lata – nie posiadało umiejętności cyfrowych nawet na  poziomie podstawowym. W praktyce oznacza to, że osoby te nie korzystały z komputera ani innych urządzeń mobilnych oraz nie potrafiły połączyć się z internetem, w tym wyszukać informacji w sieci lub komunikować się za jej pośrednictwem np. mailowo.

Unia robi niewiele

Z danych wynika, że najwyższy odsetek osób nieposiadających kompetencji cyfrowych jest wśród osób starszych, bezrobotnych, słabo wykształconych i ubogich. Różnice uwidoczniły się zwłaszcza podczas pandemii, która zmusiła wiele osób do przejścia na pracę lub naukę zdalną i komunikacji za pośrednictwem internetu.

Tymczasem, jak wynika z raportu Europejskiego Trybunału Obrachunkowego (ETO), Unia Europejska zrobiła jak dotąd niewiele, żeby rozwiązać problem niewystarczającej wiedzy cyfrowej wśród obywateli. Co prawda kształcenie i szkolenie zawodowe leżą w gestii państw członkowskich, ale to Komisja Europejska przekazywała państwom członkowskim odpowiednie wytyczne w tym zakresie oraz udzielała wparcia, w tym asygnując środki unijne. Jednak, wbrew szumnym zapowiedziom o konieczności inwestycji w cyfryzację, w latach 2010-2015 w UE nie podjęto żadnych działań ukierunkowanych w szczególności na szkolenia cyfrowe dla dorosłych, a w latach kolejnych, do 2020 r., przeznaczono na ten cel jedynie 2 proc. środków unijnych, mimo że kwestii tej przyznano priorytet. Zrealizowano też niewiele programów podnoszących tego typu umiejętności wśród osób w wieku produkcyjnym.

Niemcy na 5 miejscu, Polska na 23

Jak wynika z danych Komisji Europejskiej, między państwami członkowskimi widać spore różnice, jeśli chodzi umiejętności cyfrowe.

- Wprawdzie państwa członkowskie osiągające najlepsze wyniki w Unii znajdują się w gronie światowych liderów, lecz z kolei wyniki państw plasujących się najniżej w UE nie odbiegają od wyników państw spoza Unii znajdujących się na samym końcu rankingu – piszą autorzy raportu.

Z dokumentu wynika, że Niemczech sytuacja wygląda nie najgorzej – odsetek osób aktywnych zawodowo, ale nie potrafiących korzystać z komputera wynosi tu nieco ponad 20 proc. To znacznie powyżej średniej unijnej, która wynosi 35 proc., co plasuje Niemcy na piątym miejscu na liście krajów z najlepszymi wynikami w UE, po Holandii, Finlandii, Wielkiej Brytanii (badanie przeprowadzono przed brexitem) i Szwecji. Polska w tym zestawieniu znajduje się dopiero na 23 miejscu, gorzej jest tylko we Włoszech, na Cyprze, Łotwie, w Rumunii i Bułgarii. W praktyce oznacza to, że niemal co drugi pracujący lub poszukujący pracy Polak nie posiada nawet podstawowych umiejętności cyfrowych. Jeszcze w styczniu br. polska Federacja Konsumentów opublikowała raport o wykluczeniu cyfrowym. Wynikało z niego, że 4,51 mln Polaków w wieku 16-74 lat nigdy nie korzystało z internetu, a jeszcze więcej osób, bo aż 4,78 mln osób nigdy nie posługiwało się komputerem. Pandemia, a zwłaszcza związany z nią lockdown, jeszcze pogłębiły wykluczenie cyfrowe, szczególnie najbardziej zagrożonych grup społecznych – najbardziej pogorszyła się sytuacja seniorów, uczniów, mieszkańców wsi, osób z niepełnosprawnościami i najuboższych.

Potrzeby rosną

Tymczasem – jak wskazują unijni kontrolerzy - już teraz w przypadku ponad 90 proc. stanowisk pracy wymagana jest zdolność obsługi komputera i poruszania się w sieci. I mowa tu nie tylko o tradycyjnej „pracy zza biurka”, ale także o pracownikach technicznych czy sprzedawcach. W rezultacie osoby nie posiadające umiejętności cyfrowych częściej napotykają problemy w znalezieniu zatrudnienia, a kiedy już je znajdą, zarabiają mniej niż osoby potrafiące obsługiwać np. oprogramowanie biurowe.

- Dostępne dane wskazują, że dorośli posiadający większe kompetencje cyfrowe mają mniejsze trudności w znalezieniu pracy i zarabiają więcej niż osoby z niższymi kwalifikacjami. Unia od dawna uznaje posiadanie podstawowej wiedzy cyfrowej przez wszystkich obywateli za istotne, wciąż jednak musi wiele zrobić w tej kwestii – mówi Iliana Ivanowa z ETO.

Z analizy przeprowadzonej przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wynika, że zapotrzebowanie na umiejętności cyfrowe wzrosło w większości państw i będzie nadal rosło w przyszłości.  Jednocześnie nadal 15 proc. unijnych zakładów pracy boryka się z brakiem pracowników umiejących obsłużyć komputer i podstawowe oprogramowania.

To może się jednak wkrótce zmienić. Komisja Europejska po raz pierwszy ustanowiła konkretny cel zakładający zwiększenie w latach 2021-2027 odsetka wszystkich obywateli posiadających podstawową wiedzę cyfrową z 56 proc. w 2019 r. do 70 proc. w 2025 r. Będzie się to wiązało min. z przyznaniem dodatkowych, konkretnych funduszy na przyszłe programy unijne związane z cyfryzacją, koniecznością zdefiniowania celów dotyczących europejskiej strategii w tym zakresie oraz opracowaniem spójnego systemu ocen umiejętności cyfrowych wśród mieszkańców UE.

Dlaczego Niemcy wciąż są analogowi? /Meet the Germans

04:38

This browser does not support the video element.

 

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>