1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Raport: Poważne kłopoty z wyposażeniem Bundeswehry

Marcel Fürstenau / Iwona D. Metzner7 października 2014

Wieloletnie opóźnienia w dostawach, ciągłe poprawki, horrendalne koszty - taki obraz przedstawiła w poniedziałek (6.10.14) w Berlinie grupa ekspertów badająca projekty zbrojeniowe Bundeswehry.

Symbolbild Bundeswehr Ausrüstungsmängel
Zdjęcie: imago/Christian Ohde

Trzydziestu ekspertów przeanalizowało dziewięć najważniejszych projektów zbrojeniowych. Wskazali oni na około 140 problemów i zagrożeń.

Eksperci uwypuklają problemy związane m.in. z produkcją samolotów transportowych A400M. Bundeswehra czeka na niego od lat. Dostawa pilnie potrzebnych samolotów opóźni się po raz kolejny. To nie wyjątek. Ani jeden ze zbadanych projektów nie został zrealizowany bez zakłóceń. Dostawy opóźniają się o dwa i pół do dziesięciu lat i zwykle ten nowy sprzęt ulega podrożeniu o kilka miliardów euro.

Koszty realizacji kluczowych projektów Bundeswehry mają wynieść 57 mld euro. - Odpowiada to 2/3 wolumenu transakcji inwestycyjnych Bundeswehry i dotyczy zarówno wojsk lądowych, sił powietrznych jak i marynarki wojennej.

Autorzy ekspertyzy zalecają większą transparencję: zbyt wiele projektów wymknęło się spod kontroli i to zarówno pod względem czasowym jak i finansowym.

Grupie eksperckiej przewodziła firma doradcza KPMG. Prace rozpoczęto pod koniec czerwca.

Przestarzałe samoloty transportowe typu Transall. Bundeswehra czeka od lat na maszyny nowego typuZdjęcie: picture-alliance/dpa/Thomas Warnack

Von der Leyen: będzie większa transparencja

Raport jest „dobrą podstawą” i zawiera „ważne wskazówki” - powiedziała minister obrony RFN Ursula von der Leyen, która zleciła jego przygotowanie. Dodała, że „teraz wie, gdzie są możliwości a gdzie problemy”.

Szef partii Zielonych Cem Özdemir wezwał Ursulę von der Leyen „żeby jak najszybciej wyczyściła stajnię Augiasza”. Przewodniczący komisji obrony Bundestagu Hans-Peter Bartels (SPD) zażądał w programie telewizji publicznej ARD, żeby minister obrony złożyła, jeśli to konieczne, pozew o odszkodowania przeciwko producentom zbrojeń. Natomiast Związek Bundeswehry, organizacja zrzeszająca czynnych i byłych żołnierzy, zażądał zajęcia stanowiska przez kanclerz Angelę Merkel. Szef Związku Andre Wüstner powiedział stacji Berlin-Brandenburg, że polityki zbrojeniowej nie uprawia się tylko w Ministerstwie Obrony. Dlatego wojsko oczekuje „od rządu, a zwłaszcza od kanclerz Merkel, że weźmie sobie do serca sytuację Bundeswehry”.

Marcel Fürstenau / Iwona D. Metzner