1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Raport. Rosnący podział społeczny zagrożeniem dla demokracji

2 listopada 2023

Eksperci dostrzegają oznaki tego, że przepaść między bogatymi a biednymi w Niemczech znowu się powiększa. Ostrzegają przed skutkami dla demokracji.

Przed punktem Banku Żywności Tafel w Monachium jest zawsze długa kolejka potrzebujących
Przed punktem Banku Żywności Tafel w Monachium jest zawsze długa kolejka potrzebującychZdjęcie: Frank Hoermann/SVEN SIMON/picture alliance

W czasie pandemii koronawirusa mogło znowu dojść do powiększenia się przepaści między biednymi a bogatymi w całych Niemczech. Wiele wskazuje na to, że miniony kryzys pogłębił podziały społeczne w Niemczech – wynika z raportu dotyczącego rozkładu dochodów opublikowanego w czwartek w Duesseldorfie przez Instytut Ekonomii i Nauk Społecznych przy bliskiej związkom zawodowym fundacji Hansa-Boecklera. Jak wskazała podczas prezentacji dyrektor instytutu, Bettina Kohlrausch: „Wysoki odsetek ludzi żyjących w ubóstwie w tym kraju jest niepokojący i stanowi zagrożenie dla spójności społecznej“.

Zgodnie z danymi, od 2010 roku odsetek ubogich gospodarstw domowych wzrósł z 14,5 procent do 16,7 procent w 2022 roku. W latach 90-tych wynosił on około 11 procent. Odsetek zamożnych gospodarstw domowych w ostatnich latach oscyluje wokół 8 procent. Ponadprzeciętnie często ubóstwo dotyka osoby bezrobotne, zatrudnionych na umowach o pracę krótkoterminową (minijob), mieszkańców wschodnich Niemiec, kobiety samotnie wychowujące dzieci, osoby z pochodzeniem imigracyjnym, singli oraz osoby z wykształceniem zawodowym na poziomie szkoły podstawowej.

Autorzy raportu jako „ubogie“ definiują gospodarstwa domowe, których dochód netto wynosi mniej niż 60 procent mediany dochodów w Niemczech. Dla gospodarstwa jednoosobowego oznacza to obecnie maksymalnie 1 200 euro miesięcznie. Za „zamożnych“ uważa się osoby, które mają do dyspozycji więcej niż podwójną taką kwotę.

Uznanie społeczne

Według raportu, wiele osób dotkniętych ubóstwem ma niskie poczucie uznania społecznego. To z kolei prowadzi do dystansu wobec instytucji państwowych i politycznych. Ponad połowa takich osób ma niewielkie zaufanie do partii politycznych i polityków. Około jedna trzecia ma tylko niewielkie zaufanie do systemu prawno-sądowego. „Niskie zaufanie do instytucji sprawia, że ludzie stają się bardziej podatni na postawy populistyczne“ – ostrzegła Kohlrausch.

Autorzy raportu wskazali, że odsetek ubogich w okresie pandemii koronawirusa wprawdzie nadal rósł, ale nieznacznie spadł z 16,9 procent w 2021 roku do 16,7 procent w 2022 roku. Może mieć to związek z działaniami łagodzącymi, które niemiecki rząd podjął po wybuchu wojny w Ukrainie i wzroście cen energii. Jak udowodniono, działania te przynoszą ulgę gospodarstwom domowym o niskich dochodach, jednak nie zmieniły one strukturalnych przyczyn nierówności.

Propozycje rozwiązań

Aby zwalczyć ubóstwo, autorzy proponują zwiększenie świadczeń socjalnych. Ponadto konieczne jest podniesienie minimalnej stawki godzinowej bardziej niż planowano oraz wzmocnienie związków zawodowych. Postuluje się również, aby osoby zamożne i bardzo zamożne bardziej zaangażowały się w finansowanie dobra publicznego, na przykład poprzez podwyżkę stawki podatku dochodowego dla najlepiej zarabiających oraz zwiększenie podatków od majątku i spadków dla tych grup.

W raporcie wykorzystano najnowsze dostępne dane pochodzące z dwóch reprezentatywnych badań: panelu socjoekonomicznego oraz mikrospisu, które dostarczają informacji za rok 2022. Dane za lata 2020-2022 są jednak nadal wstępne.

(KNA/jar)

Chcesz skomentować nasze artykuły? Dołącz do nas na facebooku! >>