W przeciągu najbliższych dni rosyjskie władze mają zamiar zwolnić 11 aktywistów Greenpeace ze statku "Arctic Sunrise", przetrzymywanych w areszcie śledczym, jak dowiedziała się ewangelicka agencja prasowa EPD. Dwunastu z nich było już przesłuchiwanych przez sąd. Jedynie areszt australijskiego aktywisty Colina Russela ma być przedłużony do lutego 2014 r., jak poinformował rzecznik Greenpeace. Sąd w Petersburgu zmienił innym działaczom Greenpeace areszt tymczasowy na kaucję. Za każdego z nich trzeba zapłacić kaucję w wysokości 45 tys. euro.

Zwolniony będzie także Polak Tomasz Dziemianczuk. Nie wiadomo jeszcze, czy po wpłaceniu kaucji będzie mógł wrócić do kraju. Zwolnienie z aresztu nastąpi po wpłynięciu pieniędzy.

Do końca tygodnia Kalininski Sąd Rejonowy rozpatrzyć ma przypadki wszystkich 30 zatrzymanych ekologów.

Incydent z zatrzymaniem działaczy na pokładzie "Arctic Sunrise" rozpatruje obecnie Międzynarodowy Trybunał Morski w Hamburgu. Holandia, pod której banderą płynął statek, zwróciła się do sądu o wydanie orzeczenia ws. zwrotu statku, zwolnienia działaczy Greenpeace i umorzenie sprawy przed sądem w Petersbugu.

Orzeczenie sądu ma zapaść w najbliższy piątek (22.11)

epd / Małgorzata Matzke

red.odp.: Iwona D. Metzner