– To nieporozumienie, by karę śmierci wykorzystywano do zwalczania przestępczości – skrytykował Christoph Strässer (SPD), pełnomocnik niemieckiego rządu ds. praw człowieka oraz pomocy humanitarnej. Jak podkreślił „rząd Niemiec odrzuca pod każdym względem karę śmierci jako nieludzką formę wymierzania sprawiedliwości”. Dodał, że „w XXI wieku nie ma dla niej więcej miejsca”.

Budzące wątpliwości wyroki

W opinii niemieckiego polityka można wprawdzie zauważyć globalne zjawisko odchodzenia od kary śmierci, jednak w Chinach, Iranie, Pakistanie, Arabii Saudyjskiej oraz Iraku liczba egzekucji w ostatnim czasie wyraźnie wzrosła. Kara śmierci, zdaniem Strässera, jest wymierzana niejednokrotnie po budzących wątpliwości wyrokach. Zeznania wymuszane są nierzadko torturami. „To przerażające", jak często skazańców pozbawia się opieki prawnej lub tłumacza. „Przy tym w państwach, które nie zwalczają konsekwentnie przestępczości, akceptuje się z pełnym ryzykiem błędne wyroki”, uważa Christoph Strässer. Nie akceptuje on argumentu, że kara śmierci pomaga w walce z terroryzmem. Według niego „nieprzestrzeganie praw człowieka wpływa na nastroje społeczne, prowadząc do destabilizacji oraz rozwoju terroryzmu”.

700 egzekucji w 6 miesiący

Obrońcy praw człowieka z zaniepokojeniem obserwują wzrost liczby egzekucji w różnych państwach. Jak wynika z informacji Amnesty International tylko w pierwszym półroczu b.r. w Iranie wykonano 700 wyroków śmierci i 100 w Arabii Saudyjskiej.

Sobota (10.10.15) jest Światowym i Europejskim Dniem Przeciwko Karze Śmierci.

DPA, AFP / Alexandra Jarecka