Rosyjskie „Nocne Wilki” jadą na Berlin
2 maja 2023Grupa wiernych Putinowi motocyklistów wyruszyła z Moskwy na rajd, który zaprowadzi ich aż do Berlina. Kolumna wystartowała już w sobotę, 29 kwietnia. Składa się z kilkuset członków klubu „Nocne Wilki”, który gorliwie popiera przywódcę Kremla Władimira Putina.
Wielu uczestników rajdu niosło rosyjskie i sowieckie flagi. Niektórzy mieli na swoich motocyklach literę Z, symbolizującą to, co Kreml oficjalnie nazywa „specjalną operacją wojskową” w Ukrainie. Rajdowi, pod hasłem „Trasa Zwycięstwa”, przewodzi Aleksander Sałdostanow, szef i założyciel „Nocnych Wilków”, który nazywa siebie „przyjacielem Putina”. Aleksander Sałdostanow jest objęty zachodnimi sankcjami za poparcie udzielone zaanektowaniu przez Rosję ukraińskiego Półwyspu Krymskiego w 2014 roku.
Rajd przez Donieck
Najpierw rajd ma dotrzeć do Wołgogradu, dawniej Stalingradu. Zwycięstwo Armii Czerwonej nad hitlerowskim Wehrmachtem w trwającej blisko pół roku bitwie w tym miejscu (1942-1943) stanowiło punkt zwrotny w walce Związku Radzieckiego z nazistowskimi Niemcami podczas II wojny światowej. 2 lutego br. w obecności Putina obchodzono tam 80. rocznicę tego zwycięstwa.
Następnie trasa przejazdu poprowadzi do położonego na wschodzie Ukrainy regionu Doniecka, gdzie uczestnicy rajdu chcą nieść pomoc humanitarną cywilom i rosyjskim żołnierzom. Moskwa ogłosiła aneksję Doniecka i trzech innych regionów Ukrainy we wrześniu ubiegłego roku. Te cztery regiony są jednak tylko częściowo kontrolowane przez Rosję.
Ostatecznie rajd ma się zakończyć w Berlinie 9 maja. W Rosji ten dzień to rocznica zakończenia II wojny światowej; w Niemczech i innych krajach europejskich rocznicę tę obchodzi się już 8 maja.
Klub motocyklowy „Nocne Wilki” został założony w 1989 roku na krótko przed rozpadem Związku Radzieckiego. W przeszłości delegacje tego klubu wielokrotnie wyruszały z Moskwy do Berlina, by uczcić zwycięstwo Armii Czerwonej nad hitlerowskimi Niemcami.
(AFP/jak)