1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Rowerem po Niemczech

Aleksandra Jarecka3 lutego 2013

Największy niemiecki klub rowerowy ADFC przeprowadził kolejny, 5. w historii test badający m.in. warunki dla rowerzystów w komunikacji miejskiej, ich bezpieczeństwo oraz stan tras rowerowych.

Symbolbild Verkehrssicherheit für Fahrradfahrer. Alle Fotos wurden von DW-Korrespondentin Yulia Vishnevets am 14. November in Köln während eines Verkehrssicherheitstrainings für Kinder gemacht.
Jazda rowerem to najtańszy rodzaj komunikacji miejskiejZdjęcie: DW/Yulia Vishnevets

Badaniom poddano 332 niemieckie miasta. Faworytem wśród ośrodków miejskich powyżej 200 tys. mieszkańców okazał się, podobnie jak przed siedmiu laty, Monastyr (Münster), słynący z polityki przyjaznej rowerzystom. Tuż za nim uplasował się Fryburg (Freiburg). Duże postępy, jeśli chodzi o rowerową infrastrukturę, poczyniło Karlsruhe, które zajmując 4. miejsce ma ambicję stać się rowerową metropolią numer 1 na południu Niemiec. W czołówce miast życzliwych rowerzystom znalazły się także Poczdam i Kassel.

Najgorzej wypadły Pforzheim, Siegen i Bergisch Gladbach; tylko nieco oprawił się Hamburg..

Gorsza ocena

Rowerzyści nie zawsze mają tyle swobody co w BerlinieZdjęcie: Marco Loechner

Jak wykazał test, komuny wypadły w opinii rowerzystów gorzej niż przed siedmiu laty. Jednak zdaniem Niemieckiego Klubu Rowerowego (ADFC) bierze się to nie z tego, że sytuacja się wyraźnie pogorszyła, lecz bardziej z rosnącej świadomości oraz oczekiwań rowerzystów.

Zdaniem ADFC znaczny wzrost ruchu rowerowego w ostatnich latach w Niemczech, o co najmniej 50 procent, spowodował, że wiele miast i miasteczek nie nadąża z rozbudową infrastruktury. Ścieżki rowerowe są niejednokrotnie za wąskie, nieprzystosowane do rosnącej prędkości, z jaką poruszają się rowerzyści. Za mało jest też możliwości parkowania.

Tymczasem od stycznia bieżącego roku wszedł w życie „Narodowy Plan Ruchu Rowerowego” zainicjowany przez federalne ministerstwo transportu, budownictwa i rozwoju miast. W jego myśl ma wzrosnąć kultura rowerowa oraz oferta serwisowa w Niemczech. Narodowy Plan Ruchu Rowerowego przewiduje na każdego mieszkańca roczny budżet rowerowy od 9 do 19 euro. Tymczasem ministerstwo komunikacji inwestuje w komuny groszowe sumy, mimo że ruch rowerowy jest najtańszym sposobem na rozwiązanie problemów komunikacji miejskiej.

Rowerowy parking w MonastyrzeZdjęcie: dpa

Test przeprowadzony przez ADFC jest najobszerniejszym tego typu badaniem na świecie. Ankietowanych było 79 tys. osób.

Tagesschau.de/ Alexandra Jarecka

Red.odp.: Małgorzata Matzke