Przepisy kodeksu drogowego zostaną wkrótce znowelizowane i zawarty zostanie w nich obowiązek zakładania zimowych opon w okresie od "O do O" ("Oktober bis Ostern") czyli od października do Wielkanocy. W sprawie tych zmian w kodeksie debatować będą już w czwartek landowi ministrowie komunikacji i transportu.

Nieostre przepisy

Tak szybkie podjęcie działań jest wynikiem orzeczenia wydanego przez Wyższy Sąd Krajowy w Oldenburgu minionego lata. Sąd stwierdził, że przepisy kodeksu drogowego odnoszące się do ogumienia zalecanego zimą są sprzeczne z konstytucją. Są one zbyt mgliste i nieprecyzyjne, przez co łamią nakaz tak zwanej określoności i jednoznaczności przepisów.

W kodeksie drogowym istnieje jedynie passus, że pojazdy powinny być wyposażone "stosownie do warunków pogodowych" czyli także w odpowiednie opony. Nie mówi się jednoznacznie o "oponach zimowych". Kto jednak zimą jeździ na letnich oponach, temu grozi mandat w wysokości 40 euro i jeden punkt w rejestrze wykroczeń drogowych we Flensburgu.

Przed sąd w Oldenburgu trafiła sprawa kierowcy, który odmawiał zapłacenia mandatu za jazdę w listopadzie na letnich oponach.

Gumowe parametry w Azji

Minister komunikacji RFN stwierdził, że wewnątrzniemiecka regulacja ma obowiązywać do czasu wprowadzenia regulacji ogólnoeuropejskiej. Uregulować ma ona nie tylko sprawę zakładania odpowiednich opon, ale i ich oznakowania.

Do tej pory producenci stosowali wedle własnego uznania oznaczenia opon zimowych, które nanosili także na opony nieprzydatne do jazdy zimą. Jak zaznacza związek motorowy ADAC często praktykowane jest to przez azjatyckich producentów opon. Nie ma bowiem ustalonych technicznych standardów, jakimi parametrami muszą odznaczać się opony zimowe.

ADAC jest przeciwny jednak generalnemu obowiązkowi stosowania opon zimowych. "Taka regulacja nie uwzględnia różnych warunków jazdy, jakim sprostać muszą kierowcy w różnych częściach Niemiec" - stwierdził rzecznik prasowy ADAC. W regionach podalpejskich panują zupełnie inne warunki pogodowe i drogowe niż w północno-zachodnich regionach Niemiec. Z tego względu nonsensem jest wyznaczanie okresu, w którym zimowe ogumienie byłoby obowiązkowe. Bardziej sensowne byłoby sprecyzowanie warunków pogodowych, w których zimowe opony byłyby obowiązkowe - twierdzi ADAC.

Związek automobilowy Auto Club Europa (ACE) pochwala natomiast regulację zapowiedzianą przez ministra Ramsauera. "Służy ona nie tylko bezpieczeństwu jazdy, lecz także bezpieczeństwu prawnemu". Dotychczasowe regulacje były zdaniem ACE "zbyt nieostre".

afp / dpa / Małgorzata Matzke

red.odp.: Bartosz Dudek