1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
TechnikaNiemcy

Ruszył superkomputer „Jupiter”

5 września 2025

W niemieckim Jülich w Nadrenii Północnej-Westfalii ruszył najszybszy superkomputer Europy. Może pomóc w transformacji cyfrowej, ochronie klimatu i rozwoju sztucznej inteligencji.

Jülich 2025 | Pracownicy między modułami obliczeniowymi superkomputera "Jupiter"
"Jupiter" zajmuje powierzchnię połowy boiska piłkarskiegoZdjęcie: Oliver Berg/dpa/picture alliance

Najszybszy komputer w Europie, czwarty najszybszy na świecie i najbardziej energooszczędny ze wszystkich – podczas uruchomienia „Jupitera” (05.09.2025) padały same superlatywy. Odpowiednio duże było zainteresowanie polityków.

„Jupiter” to pierwszy w Europie superkomputer eksaskalowy. Jest dwadzieścia razy wydajniejszy niż jakikolwiek inny komputer w Niemczech. W centrum badawczym Jülich koło Akwizgranu pojawili się m. in. kanclerz Friedrich Merz i premier Nadrenii Północnej-Westfalii Hendrik Wüst.

„Projekt historyczny i pionierski”

Podczas inauguracji kanclerz Friedrich Merz mówił o „historycznym, pionierskim projekcie europejskim”. Niemcy i UE są „liderami w badaniach nad sztuczną inteligencją” – chwalił.

Otwiera on „zupełnie nowe możliwości: dla szkolenia modeli sztucznej inteligencji lub dla symulacji naukowych” – mówił Friedrich Merz. Komputer, czwarty najszybszy na świecie, podkreśla aspiracje Republiki Federalnej Niemiec do odgrywania wiodącej roli w obecnej rewolucji technologicznej.

„Chcemy, aby Niemcy stały się krajem sztucznej inteligencji” – mówił Friedrich Merz: „Bardzo możliwe, że kiedyś, patrząc wstecz, uznają Państwo lata 20. XXI wieku za dekadę sztucznej inteligencji naszych czasów”.

„Chcemy, aby Niemcy stały się krajem sztucznej inteligencji” – mówił Friedrich MerzZdjęcie: Ina Fassbender/AFP/Getty Images

Kanclerz zaznaczył, że obecnie Stany Zjednoczone i Chiny toczą zacięty wyścig o przyszłe udziały w rynku w opartej na sztucznej inteligencji gospodarce światowej: „Ale my w Niemczech i w Europie mamy wszelkie szanse, aby nadrobić zaległości, a następnie dotrzymać im kroku. Jesteśmy silni w badaniach nad sztuczną inteligencją. Posiadamy wiodące na świecie ośrodki badawcze”. Jednym z nich jest centrum badawcze w Jülich.

„Trylion operacji na sekundę”

„Jupiter” to pierwszy europejski superkomputer eksaskalowy. Z 24 tysiącami chipów Nvidia wykonuje ponad trylion obliczeń na sekundę – trylion to jedynka z 18 zerami (!). W Stanach Zjednoczonych Departament Energii dysponuje trzema komputery tej klasy.

Komputery tego typu odgrywają kluczową rolę w przetwarzaniu wielkich ilości danych. „Jupiter” ma wspierać europejskich naukowców oraz przemysł. – To, co sprawia, że jest wyjątkowy, to jego efektywność energetyczna – podkreśliła dyrektor Centrum Badawczego w Jülich, Astrid Lambrecht: „W tej dziedzinie jesteśmy mistrzami świata”. W czasach, gdy cyfryzacja i sztuczna inteligencja wymagają coraz więcej energii, „dzięki Jupiterowi pokazujemy drogę do oszczędnego wykorzystania zasobów”. Na szczególną uwagę zasługuje również krótki czas budowy, który wyniósł mniej niż dwa lata.

Moment włączenia "Jupitera". Kanclerz Niemiec Friedrich Merz (w środku), minister ds. badań naukowych, technologii i lotnictwa Dorothee Baer (po prawej) oraz Astrid Lambrecht (po lewej), dyrektor generalna interdyscyplinarnego centrum badawczego Forschunszentrum Juelich.Zdjęcie: Ina Fassbender/AFP

W Europie dotychczas brakowało komputera o tak imponującej mocy obliczeniowej. Będzie ważnym narzędziem w badaniach nad ochroną klimatu czy transformacją energetyczną i cyfrową. Wśród obszarów wykorzystania Jupitera wymienia się również rozwój zrównoważonej gospodarki o obiegu zamkniętym oraz trenowanie modeli sztucznej inteligencji, w szczególności dużych modeli językowych (LLM), które wymaga operowania gigantycznymi zbiorami tekstu. To dziedzina jak dotąd zdominowana przez USA i Chiny.

„Jupiter” w liczbach

Komputer zajmuje powierzchnię około 3600 metrów kwadratowych, czyli mniej więcej połowę boiska piłkarskiego. Średnio zużywa jedenaście megawatów, a w przypadku bardziej energochłonnych zastosowań, np. przy szkoleniu modeli językowych AI – nawet do dwudziestu.

Obecnie ten kosztujący około 500 milionów euro system, finansowany w połowie ze środków UE, a po jednej czwartej przez rząd federalny i kraj związkowy Nadrenia Północna-Westfalia, należy do czterech najpotężniejszych superkomputerów na świecie.

Na liście najszybszych superkomputerów świata „Jupiter” zajmuje czwarte miejsce i jest też najwydajniejszym energetycznie spośród pięciu najlepszych takich urządzeń na świecie. Zdaniem Thomasa Lipperta, kierownika Centrum Superkomputerowego w Jülich, „Jupiter” to duży krok naprzód dla europejskiej mocy obliczeniowej.

(AFP, DPA/ser)

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na Facebooku! >>