1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Rząd RFN: Nadużycia na dużą skalę w zasiłku na dzieci

30 maja 2017

Rząd RFN przyznaje, że wie o wyłudzaniu zasiłków na dzieci i mówi o 5-krotnym wzroście liczby beneficjentów w ciągu 7 lat. Także dzięki KE.

Deutschland Hamburg Eltern schieben Kinderwagen
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/A. Warnecke

Rząd Niemiec przyjmuje, że cudzoziemcy z innych państw Unii Europejskiej bezpodstawnie otrzymują zasiłki na dzieci żyjące w ich krajach pochodzenia.

Jak we wtorek (30.05.2017) donosi „Bild”, powołując się na odpowiedź Federalnego Ministerstwa Finansów na zapytanie poselskie Bundestagu, rząd wychodzi z założenia, że ma wręcz do czynienia "ze wzrostem nadużyć w zasiłkach na skutek zorganizowanej działalności przestępczej".

Federalna Agencja Pracy podaje, że Niemcy wypłaciły w roku 2016 537 mln euro zasiłku na 168 400 dzieci żyjących poza Niemcami w krajach unijnych.

Liczba uprawnionych do zasiłku dzieci wzrosła od roku 2010 prawie pięciokrotnie (z 34 tys.). Partia CDU ponowiła w związku z tym żądanie, by wysokość świadczeń dla dzieci wypłacanych w Niemczech dostosować do poziomu tego samego świadczenia w kraju pochodzenia.

Dwie miary

Ze względu na zastrzeżenia Komisji Europejskiej berliński rząd koalicji CDU/CSU-SPD zarzucił te plany. Przewodniczący grupy parlamentarzystów CDU/CSU w Parlamencie Europejskim Herbert Reul obwinia KE, że w ten sposób toruje ona drogę nadużyciom.

– Jawne nadużycia świadczeń trzeba ukrócić – powiedział Reul, przypominając, że Komisja Europejska w lutym 2016, podczas negocjacji z ówczesnym brytyjskim premierem Davidem Cameronem ws. pozostania jego kraju w Unii Europejskiej, sama proponowała ograniczenie tych świadczeń dla dzieci zagranicznych pracowników.

– Nie rozumiem, że Komisja Europejska stosuje do tych dwóch spraw dwie różne miary. - Tego, co kiedyś przyznano Brytyjczykom, nie wolno teraz odmawiać Niemcom – podkreśla Reul.

 

kna / Małgorzata Matzke

 

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej