1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Satelity bliżej Ziemi

13 listopada 2009

Od kwietnia Europejska Agencja Kosmiczna realizuje program "Living Planet". Seria sześciu satelitów zmierzy, zbada i oceni każdy przejaw życia i chorób trapiących Ziemię, "planetę ludzi"

Zdjęcie: esa

"Koncentrujemy się na trzeciej planecie naszego Układu Słonecznego, jedynej, o której wiemy na pewno, że jest zamieszkała: na Ziemi" - powiedział Volker Liebig, dyrektor programu "Żywa planeta" Europejskiej Agencji Kosmicznej ESA. Na ten cel ESA przeznacza 400 milionów euro rocznie. Kolejne 400 mln pochodzi z programu badań kosmicznych 18 państw członkowskich.


W służbie Ziemi

Aparatura radarowa satelity GOCE pozwala uzyskać zeskanowany obraz ZiemiZdjęcie: Quelle ESA

Do tej pory ESA wysyłała w Kosmos duże satelity wielofunkcyjne, takie jak ERS-1 i bliźniaczy ERS-2, oraz Envisat. Dwa pierwsze dostarczyły wyjątkowo dokładne zdjęcia radarowe Ziemi, które wykorzystano w kartografii i geodezji. Dużo od nich sprawniejszy i nowocześniejszy Envisat, wystrzelony wiosną 2002 roku, bada głównie prądy morskie i związki oceanów z atmosferą. Satelita dostarcza dane na temat funkcjonowania ziemskiego klimatu i zachodzących w nim zmian.

Wszystkie spełniły postawione przed nimi zadania, ale technika nie stoi w miejscu i trzeba było pomyśleć o czymś innym.


Kosmiczna specjalizacja

Pracownicy centrum kontroli lotów ESA w Darmstadt śledzą start satelity GOCE 17. marca 2009 r.Zdjęcie: ESA

Nowy program satelitarny Europejskiej Agencji Kosmicznej wychodzi naprzeciw wyzwaniom nowych czasów. Tym razem postawiono na specjalizację. W ramach programu "Żywa planeta", ESA umieści na orbicie okołoziemskiej serię przynajmniej sześciu satelitów, z których każdy zmierzy się bliżej z jednym problemem.

Jako pierwszy wyleciał w Kosmos w kwietniu tego roku satelita GOCE, który bada pole grawitacyjne Ziemi i cyrkulację wody w ocenanach w stanie spoczynku. Wystrzelony 2 listopada satelita SMOS obserwuje naturalne promieniowanie mikrofalowe Ziemi i mierzy zasolenie oceanów. Zebrane przez SMOS dane pomogą naukowcom stowrzyć dokładny model systemu wodnego naszej planety i przewidywać z większym niż do tej pory wyprzedzeniem kataklizmy pogodowe.


CryoSAT-2 i koledzy

W lutym przyszłego roku przyjdzie pora na misję satelity CryoSat-2. Przez trzy lata będzie on mierzył grubość pokrywy lodowej Arktyki i badał globalne ocieplenie. Na przełomie lat 2010/11 ESA przystąpi do realizacji misji SWARM z udziałem trzech satelitów, które przeprowadzą dokładne pomiary ziemskiego pola magnetycznego.

Misja ADM-Aelous, przewidziana na rok 2011, dzięki nowej, laserowej technice pomiarowej, pozwoli lepiej zrozumieć dynamikę atmosfery. Oczekuje się, że na podstawie uzyskanych danych meteorolodzy będą mogli opracować dużo dokładniejsze, średnioterminowe prognozy pogody.

W roku 2013 uruchomiona zostanie wspólna, europejsko-japońska misja kosmiczna EarthCARE. Ma ona na celu uzyskanie danych dotyczących interakcji między chmurami i procesami radiacyjnymi i aerozolowymi, które wciąż stanowią mało znane zjawisko wpływające na zmiany klimatu.


Dokładne zdjęcie bezchmurnej, południowo-wschodniej Europy w obiektywie satelity ENVISATZdjęcie: ESA

Europa liderem

Ten ambitny program naukowo-badawczy ESA wysuwa Europę na pozycję światowego lidera w obserwacji Ziemi i badaniach przestrzeni okołoziemskiej. Tym bardziej, że obok programu "Living Planet" ESA, we współpracy z Unią Europejską, realizuje program "Copernikus", który uniezależni Europę od danych z amerykańskiego systemu nawigacji satelitarnej GPS.

Na tym nie koniec. Satelity z programu "Copernikus" od roku 2012 będą współpracować z satelitami programu "Żywa ziemia". Dane z obu programów, przekazywane na Ziemię w czasie rzeczywistym, złożą się na dokładny opis stanu zdrowia naszej planety.

Autorzy: Dirk Lorenzen / Andrzej Pawlak

Red. odp. Marcin Antosiewicz