1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
MigracjaNiemcy

Seehofer do Kamińskiego o powstrzymaniu napływu uchodźców

19 października 2021

Aby zmniejszyć liczbę nielegalnych migrantów z terenu Białorusi, minister spraw wewnętrznych RFN zaproponował szefowi polskiego resortu wprowadzenie wspólnych patroli na granicy niemiecko-polskiej.

Horst Seehofer pisze do Mariusza Kamińskiego
Szef niemieckiego MSW chce więcej patroli na granicyZdjęcie: Michael Sohn/AP Photo/picture alliance

W datowanym na wczoraj (18.10 2021) liście, którego treść udostępniono Niemieckiej Agencji Prasowej, Seehofer pisze: „W obliczu wspólnych wyzwań uważam za rozsądne wznowienie i ponowne wyraźne nasilenie przez nasze służby ochrony granic wspólnych patroli wzdłuż granicy niemiecko-polskiej, które tak dobrze zdały egzamin już wcześniej, poniżej progu przejściowego, ponownego wprowadzenia kontroli na granicach wewnętrznych UE”.

Więcej patroli, pomoc logistyczna

Aby w ten sposób skutecznie zapobiec przedostawaniu się nielegalnych migrantów do Niemiec, Horst Seehofer proponuje, żeby te patrole „działały głównie na terytorium Polski, oczywiście pod kierownictwem funkcjonariuszy polskiej straży granicznej”. Ponieważ ochrona granicy Polski z Białorusią stanowi w tej chwili poważne obciążenie dla polskiej straży granicznej, Seehofer oferuje „poważne zwiększenie” liczby niemieckich funkcjonariuszek i funkcjonariuszy w takich patrolach.

W liście Horsta Seehofera do Mariusza Kamińskiego szef niemieckiego MSW wspomina również o możliwości udzielenia Polsce przez Niemcy pomocy logistycznej w formie, na przykład, zapewnienia kwater migrantom i uchodźcom. Poza tym, zdaniem Seehofera, Polska powinna w obliczu możliwych, przyszłych wyzwań skorzystać z pomocy Frontexu. Do tej pory Polska nie chciała jednak skorzystać z takiego rozwiązania.

Podziękowania za ochronę granic

Wzdłuż granicy z Białorusią Polska wprowadziła stan wyjątkowy. Dziennikarze i niezależni obserwatorzy nie mają prawa wstępu do zakazanej strefy. Nie zważając na to, minister Seehofer podziękował rządowi w Warszawie i funkcjonariuszom polskiej straży granicznej za to, że „w obliczu trudnych politycznych warunków ramowych w stosunkach z Białorusią” troszczą się o ochronę wspólnej granicy zewnętrznej UE i zapobiegają nielegalnej migracji poprzez Białoruś do państw Unii Europejskiej.

Zasieki na granicy polsko-białoruskiejZdjęcie: Dominika Zarzycka/NurPhoto/picture alliance

Rząd Niemiec obwinia białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenkę o celowe i zorganizowane przerzucanie migrantów i uchodźców z regionów kryzysowych na granicę zewnętrzną UE. Pod koniec maja, w reakcji na zaostrzone sankcje Zachodu wobec Białorusi, Łukaszenka zapowiedział, że Mińsk nie będzie dłużej przeciwstawiał się próbom przedostania się uchodźców na Zachód. Od sierpnia, jak wynika z informacji niemieckiego MSW, na wschodzie Niemiec odnotowano około 4500 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-niemieckiej. Wśród uchodźców było wielu obywateli Syrii, Iraku, Afganistanu i Iranu.

Coraz więcej readmisji

Niemcy coraz częściej odsyłają z powrotem do Polski przybywających przez nią migrantów. Jak podało we wtorek (19.10.2021) niemieckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, w sierpniu i wrześniu niemieckie urzędy złożyły odpowiednio 104 i 108 wniosków o readmisję. W ciągu tych dwóch miesięcy Polska zgodziła się w 128 przypadkach. W lipcu złożono tylko 37 wniosków o readmisję i wydano 37 zgód. Wcześniej liczba ta oscylowała wokół 65 miesięcznie.

Powodem jest fakt, że od sierpnia znacznie wzrosła liczba migrantów i uchodźców wjeżdżających do Niemiec przez Białoruś i Polskę. Ponieważ Polska jest pierwszym krajem strefy Schengen, do którego wjeżdżają, powinni składać wnioski o nadanie statusu uchodźcy właśnie tam. Jednak wielu z nich chce zrobić to dopiero w Niemczech. Dlatego właśnie gwałtownie wzrosła liczba nielegalnych przekroczeń na granicy polsko-niemieckiej. Federalny minister spraw wewnętrznych Horst Seehofer zamierza w środę na posiedzeniu rządu przedstawić środki przeciwko nielegalnej migracji.

(DPA, RTR/jak)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>