Simon Rattle opuszcza Filharmoników Berlińskich
10 stycznia 2013![ARCHIV - Chefdirigent Sir Simon Rattle dirigiert in Berlin wahrend des Tages der offenen Tür in der Berliner Philharmonie die weltbekannten Berliner Philharmoniker (Archivfoto vom 15.01.2006). Das Orchester wird in diesem Jahr 125 Jahre alt. Foto: Soeren Stache dpa/lbn (zu dpa: Korr: "Von der Kurkapelle zum Weltorchester: Berliner Philharmoniker 125" vom 30.04.2007) +++(c) dpa - Bildfunk+++](https://static.dw.com/image/2463477_800.webp)
Berlińscy Filharmonicy, zdaniem brytyjskiego czasopisma Gramophone, jedna z pięciu najlepszych orkiestr świata, muszą szukać nowego dyrygenta. Jak poinformowano muzyków zespołu w czwartek (10.01) w Berlinie, długoletni dyrygent orkiestry sir Simon Rattle nie chce przedłużyć kontraktu wygasającego w 2018 roku. 57-letni Simon Rattle stoi przy pulpicie Filharmoników od 2002 r.
Tłumacząc swoją decyzję Rattle zaznaczył, że w roku 2018 jego okres pracy z berlińską orkiestrą wyniesie 16 lat. - Poza tym będę miał wtedy 64 lata, i jako Liverpoolczyk muszę sobie zadać pytanie stawiane przez Beatlesów: 'Will you still need me, when I'm 64?'. Jestem przekonany, że będzie wtedy najwyższy czas, żeby ktoś inny podjął się tego wielkiego i wspaniałego wyzwania, jakim są Filharmonicy Berlińscy - powiedział maestro i zaznaczył, że decyzja ta nie przyszła mu łatwo. - Kocham tę orkiestrę i dlatego poinformowałem muzyków o mojej decyzji jak najwcześniej - przyznał Rattle.
'Cieszę się na następne lata'
Dyrygent ma nadzieję, że Filharmonicy będą mieli dość czasu, by znaleźć jego następcę. - Cieszę się na wiele pięknych koncertów w najbliższych latach i jestem bardzo wdzięczny za to, co wydarzyło się do tej pory - przyznał dyrygent.
Zarząd orkiestry, gremium składającego się z członków zespołu, ubolewa z powodu odejścia Simona Rattle'a. "Współpracę z nim cechowała obopólna sympatia, dobry osobisty kontakt i pełna respektu współpraca artystyczna", oświadczył zarząd Filharmoników. "Także po roku 2018 pozostaną przyjacielskie kontakty".
Plejada gwiazd
Dyrektor Filharmoników Berlińskich Martin Hoffmann stwierdził, że jest to bardzo smutna wiadomość, ale że w pełni respektuje tę decyzję.
- Jego wybitna muzykalność i kreatywność dzień w dzień porywały wciąż nowych słuchaczy i wyciskały piętno na tym, jak orkiestra była postrzegana w kraju i za granicą, będąc kulturalnym ambasadorem Berlina - powiedział Martin Hoffmann.
Do grona Filharmoników Berlińskich, orkiestry powstałej w 1882 r., zaliczały się takie sławy jak Wilhelm Fuertwaengler, Sergiu Celibidache, Herbert von Karajan i Claudio Abado.
.