Somalia: Piraci uprowadzają niemiecki tankowiec
29 stycznia 2009Według hamburskiego armatora "Bernhard Schulte Shipmanagement" tankowiec "Longchamp" uprowadzony został w Zatoce Adeńskiej w nocy z środy na czwartek (29.01). Statek, przewożący płynny gaz, opanowało siedmiu piratów. "Longchamp" płynął w konwoju z Norwegii do Wietnamu. Okręt brytyjskiej marynarki wojennej odebrał wezwanie o pomoc. Obecnie tankowiec wziął kurs na Somalię.
Strzelanina na pokładzie
W czasie napadu miało dojść do strzelaniny. Rzecznik niemieckiego armatora powiedział, że piraci pozwolili kapitanowi na skontaktowanie się z Hamburgiem. Według niego wszyscy członkowie załogi są zdrowi i nikt nie został ranny. Piraci nie wystąpili jak dotąd z żadnymi żądaniami.
Jeszcze w środę (28.01) szef Międzynarodowego Biura Zeglugi Morskiej Pottengal Mukundan twierdził, że od momentu wysłania do Zatoki Adeńskiej zagranicznych okrętów wojennych, liczba napadów na statki zmniejszyła się. Wiceadmirał Robert Moeller, jeden z dowódców amerykańskiej floty w tym regionie, wypowiadał się bardziej sceptycznie. Porwanie niemieckiego tankowca potwierdza opinię admirała.
Dochodowy interes
Napady na statki stały się ostatnio znakomitym źródłem dochodów dla somalijskiej mafii. Kraj ten od dziesięcioleci nie ma stabilnego rządu i należy do najbiedniejszych na świecie. Ostatnio w połowie listopada pirwali porwali tankowiec "Sirius Star" dowodzony przez polskiego kapitana. 10 stycznia statek wraz z załogą został wypuszoczony na wolność w zamian za okup - trzy miliony dolarów.