1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Deutschlandtrend: Znowu wzrosło poparcie dla Merkel

4 września 2020

Od wybuchu pandemii badacze opinii publicznej obserwują, w jakim stopniu społeczeństwo akceptuje lub odrzuca narzucone nią ograniczenia. Według sondażu Deutschlandtrend poparcie dla rządu dawno nie było tak duże.

Protest „inaczej myślących“ w Berlinie, 29.08.2020
Protest „inaczej myślących“ w Berlinie, 29.08.2020Zdjęcie: Getty Images/O. Messinger

Protesty „inaczej myślących", skierowane przeciwko polityce niemieckiego rządu w pandemii, ostatnio poruszyły świat. Spektakularne zdjęcia tłumu szturmującego Bundestag mogą jednak mylić. Większość niemieckiego społeczeństwa zdaje się nie dzielić nastrojów zaniepokojonych i oburzonych. Tak przynajmniej pokazują wyniki sondażu Deutschlandtrend, przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej Infratest Dimap. Sondaż został przeprowadzony 31 sierpnia i 1 września, czyli tuż po weekendowych demonstracjach w Berlinie.

Rekordowe notowania

Zadowolenie z pracy rządu federalnego nie było tak duże od 1997 roku. Dokładniej: 66 proc. z blisko 1000 reprezentacyjnych uczestników sondażu jest usatysfakcjonowanych pracą rządu wielkiej koalicji (CDU/CSU i SPD). Są to nowe rekordowe wartości, wynikające z sondażu Deutschlandtrend. Przeważa pozytywne nastawienie właściwie do wszystkich partii politycznych – z wyjątkiem Alternatywy dla Niemiec (AfD).

Także do pracy kanclerz Angeli Merkel – znowu rekordowy wynik – respondenci podchodzą nader życzliwie. 72 proc. jest nią usatysfakcjonowanych. W obecnej kadencji tak wysoką akceptacją Merkel nie cieszyła się od 2017 roku. Zaufanie, jakie wypracował sobie rząd swoim zarządzaniem kryzysowym, przetrwało wśród wyborców także we wrześniu.

Takich obrazków w tym roku pewnie nie będzie - karnawał 2019 w KoloniiZdjęcie: picture-alliance/C. Hardt

Co z karnawałem i jarmarkami bożonarodzeniowymi?

Wróciły obawy o zarażenie się koronawirusem i utrzymują się obecnie na poziomie z wiosny i wczesnego lata. Wzrosły zwłaszcza w sierpniu. Demoskopowie tłumaczą to powrotem ludzi z urlopów i nadchodzącym wówczas początkiem roku szkolnego. Obecnie jedna czwarta ankietowanych obawia się, że sami lub członkowie rodziny mogą się zarazić koronawirusem SARS-CoV-2.

Niemcy jednocześnie są gotowi zaakceptować kolejne kroki, mające na celu powstrzymanie pandemii. 86 proc. jest zdania, że odwołanie imprez karnawałowych jest słuszne. Każdorazowo dwie trzecie popiera też wyznaczenie maksymalnej liczby gości na weselach i innych prywatnych uroczystościach oraz odwołanie bożonarodzeniowych jarmarków.

Raczej krytycznie natomiast oceniają Niemcy rozszerzenie obowiązku zakrywania nosa i ust na przykład na miejsce pracy, tak jak zrobiła to chociażby Francja. 55 proc. badanych nie uważa tego za słuszne. Jeszcze większą niechęć budzi obowiązek noszenia maseczek na lekcjach – sprzeciwia się mu 66 proc. respondentów.

Kto będzie następcą Merkel?

Do następnych wyborów do Bundestagu w 2021 roku pandemia, dzięki szczepionce, powinna być już stłumiona. Takie przynajmniej są nadzieje i tak głoszą prognozy. Odpowiedź przyniesie czas, podobnie jak na pytanie, kto zostanie następcą kanclerz Angeli Merkel. Chadecja (CDU/CSU) nie zdecydowała się jeszcze na jedną kandydatkę / jednego kandydata. W grę wchodzi czterech faworytów, na czele z Markusem Soederem.

Potencjalny kandydat na kanclerza, który wcale nie kandyduje: premier Bawarii Markus SoederZdjęcie: picture-alliance/dpa/B. von Jutrczenka

Poparcie dla obecnego premiera Bawarii i przewodniczącego CSU, siostrzanej partii CDU, znowu wzrosło – do 56 proc. Wśród wyborców CDU/CSU jest ono jeszcze większe  i wynosi 75 proc. Ciekawe, że sam Soeder oficjalne wcale nie kandyduje, tylko ciągle podkreśla, że zostaje w Bawarii. Obserwatorzy zauważają, że może to być tylko zagrywka polityczna.

Zwolenników, i to wyraźnie, zyskał – w stosunku do sondażu przeprowadzonego w maju – Olaf Scholz (SPD). Obecny minister finansów jest dotąd jedynym kandydatem nominowanym już przez swoją partię do wyścigu o stanowisko kanclerza. Za „dobrego kandydata” uważa go 55 proc. respondentów, co stanowi wzrost o 11 punktów procentowych.

Uwaga Zielonych koncentruje się obecnie na parze przewodniczących partii. Zdaniem społeczeństwa lepszym kandydatem na kanclerza byłby Robert Habeck – popiera go 42 proc. Na Annalenę Baerbock głosowałoby 28 proc.

Chadecja najsilniejsza

Stosownie do zadowolenia z pracy partii politycznych, najsilniejszą pozostaje chadecja. Ale kredyt zaufania nie jest wieczny – w stosunku do notowań z poprzedniego miesiąca CDU/CSU straciły dwa punkty procentowe i cieszą się 36-proc. poparciem.

Także dwa punkty procentowe, ale nie stracili, tylko zyskali socjaldemokraci. SPD cieszy się 17-proc. poparciem. To najlepszy wynik od maja 2019.

Ale SPD jest dopiero na trzecim miejscu w rankingu popularności partii politycznych. Przed nią, a za chadecją, są Zieloni, na których oddałoby obecnie swój głos 19 proc. wyborców.

Spadła natomiast nieco w stosunku do ubiegłego miesiąca (-1) akceptacja AfD. Na Alternatywę dla Niemiec głosowałoby 10 proc. wyborców. Bez zmian pozostaje popularność partii Lewica i FDP.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>