1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

SPD: zielone światło dla umowy koalicyjnej

4 grudnia 2021

Niemieccy socjaldemokraci poparli umowę o koalicji z Zielonymi i liberalną FDP. Desygnowany na kanclerza Olaf Scholz uważa, że koalicja może przetrwać dłużej niż jedną kadencję.

Desygnowany na kanclerza Niemiec Olaf Scholz z SPD
Desygnowany na kanclerza Niemiec Olaf Scholz z SPD w siedzibie partii w BerlinieZdjęcie: Michael Kappeler/dpa/picture alliance

Za umową koalicyjną głosowało w sobotę (04.12.2021) aż 98,8 procent z 600 uczestników wirtualnego kongresu Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD), która wygrała wrześniowe wybory do Bundestagu i stanie na czele przyszłego rządu RFN w koalicji z Zielonymi i liberalną FDP. To pierwsze „tak” dla wynegocjowanej pod koniec listopada przez trzy partie umowy. W niedzielę głosować ma FDP, zaś w poniedziałek znany będzie wynik głosowania wśród Zielonych.

Jeżeli wszystkie trzy partie dadzą zielone światło, to w środę, 8 grudnia powołany zostanie pierwszy w historii RFN trójpartyjny rząd federalny, na czele z Olafem Scholzem (SPD) jako kanclerzem.

– Mamy teraz szansę na przełom dla Niemiec – przekonywał w sobotę desygnowany na kanclerza Scholz.

Koalicja postępu

Zabiegając o poparcie członków ugrupowania dla umowy koalicyjnej podkreślał, że jest ona podstawą do realizacji centralnych postulatów socjaldemokracji, jak podwyżka płacy minimalnej, większe wsparcie dla rodzin czy budowa 400 tysięcy mieszkań rocznie.

Prezentacja umowy koalicyjnej SPD, Zielonych i FDP 24 listopada w BerlinieZdjęcie: Emmanuele Contini/imago images

Jego zdaniem zmiana rządu w Niemczech to „bardzo szczególny przełom”, porównywalny z tymi, jakie miały miejsce w 1969 roku albo 1998 roku, gdy władzę w RFN przejmowali socjaldemokratyczni kanclerze. Dlatego – jak mówił – koalicja SPD, Zielonych i liberalnej FDP powinna przetrwać dłużej, niż jedną, czteroletnią kadencję.  –Trzeba zrobić wszystko, co możliwe, by stworzyć podstawy pod nowy konsensus społeczny – dodał.

Zdaniem Scholza, nowych koalicjantów łączy to, że w przeciwieństwie do chadecji CDU/CSU są „partiami postępu”, stawiają na postęp technologiczny i dynamiczną przedsiębiorczość. – Nie chodzi o politykę najmniejszego wspólnego mianownika, ale o politykę wysokiej skuteczności – zapewniał.

Krytyka chadecji

Pierwszym wielkim wyzwaniem dla nowej koalicji będzie walka z pandemią koronawirusa. W sobotę Scholz bronił uzgodnionych w ostatnich dniach nowych obostrzeń pandemicznych i ponownie apelował o szczepienie się na COVID-19.

Scholz, który jest wicekanclerzem i ministrem finansów w ustępującym chadecko-socjaldemokratycznym rządzie Angeli Merkel, odciął się też od chadeków. Nazwał ich „zadziwiającą partią konserwatystów”, którzy nie potrafią posunąć się dalej, niż sobie założyli.

RTR, DPA/ widz

Olaf Scholz o przyszłej polityce Niemiec

00:36

This browser does not support the video element.