1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Sprzedawcy skarżą się na słaby utarg w święta

26 grudnia 2023

Ponure nastroje konsumenckie odbiły się na bilansach sprzedawcach. Skarżą się na słabsze obroty niż w poprzednim roku, ale mimo to starają się z optymizmem patrzeć na kolejny.

Deutschland, Berlin I Lockdown I Coronavirus
Zdjęcie: Sean Gallup/Getty Images

Jeden na sześciu sprzedawców narzeka, że świąteczna sprzedaż w tym roku była słabsza niż w 2022. Sektor detaliczny kończy 2023 rok z negatywnym bilansem. – Niestety, biznes był znacznie gorszy niż w 2022 roku – stwierdził Stefan Genth, szef Niemieckiego Stowarzyszenia Handlu Detalicznego (HDE) w rozmowie z niemiecką agencją DPA.

Według nowych danych dwie trzecie sprzedawców detalicznych jest niezadowolonych i narzeka na spadek sprzedaży w poprzednim roku, a tylko jeden na sześciu twierdzi, że jest zadowolony – to wynik badania przeprowadzonego przez HDE wśród ponad 350 firm. Chociaż obroty świąteczne już w 2022 roku nie były satysfakcjonujące, Genth spodziewa się w tym roku spadku o pięć do sześciu procent. HDE zakłada, że sprzedaż w listopadzie i grudniu 2023 r. wyniesie około 120 miliardów euro.

Genth uważa, że głównym powodem tych rozczarowujących wyników jest powściągliwość konsumentów. Recesja, wysoka inflacja i wojny „wywołały dużą niepewność wśród konsumentów i miały bardzo negatywny wpływ na ich zachowania”. Sektor detaliczny również borykał się z trudnościami wynikającymi chociażby z rosnących cen energii.

Światełko w tunelu

Szef Niemieckiego Stowarzyszenia Handlu Detalicznego dostrzega też jednak pozytywne elementy. Podkreśla, że niedziele handlowe cieszyły się w dużych miastach popularnością. Szczególnie dobrze ocenił sprzedaż w sektorze sportowym. – Ludzie są skłonni zrobić coś dla siebie. Ten trend z okresu pandemii koronawirusa potwierdził się po raz kolejny – mówi Genth. Mniej zadowoleni byli, jak zaznacza, sprzedawcy odzieży, którzy nie osiągnęli wyników, jakie założyli. 

Rozczarowująca okazała się też sprzedaż internetowa. Według Niemieckiego Stowarzyszenia Handlu Elektronicznego i Sprzedaży Wysyłkowej (bevh), sprzedawcy online prawie nie skorzystali na świątecznym biznesie.

Niemniej jednak stowarzyszenie handlowe nie jest rozczarowane. Sprzedaż była o 40 procent wyższa niż w 2019 roku. Wiele małych i średnich sklepów również odkryło dla siebie biznes online.

Pomimo mało euforycznej końcówki roku, sektor detaliczny patrzy w przyszłość z ostrożnym optymizmem – inflacja znacznie spada, a rynek pracy ma stabilizujący wpływ na handel. – Są to dobre warunki, by ludzie znów poczuli się bezpieczniej i byli bardziej optymistyczni, a nastroje konsumenckie się poprawiły – mówi Genth. Jego zdaniem może to również przyczynić się do tego, że klienci będą kupować droższe rzeczy.

Nie da się jednak ukryć, że sprzedawcy detaliczni w 2024 roku po raz kolejny staną przed wyzwaniami. Genth wskazuje na negatywne skutki wojen w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie. Dodaje również, że wielu sprzedawców detalicznych musi mierzyć się z trudnościami jeśli chodzi o dostawy czy brakiem pracowników. W handlu detalicznym, ponad 100 tys. miejsc pracy jest nieobsadzonych.

(DPA/ gwo)

Chcesz skomentować nasze artykuły? Dołącz do nas na facebooku! >>

"Cicha Noc" w piętnastu językach

01:41

This browser does not support the video element.