1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Stan Schumachera nadal krytyczny. Bez kasku by nie przeżył

Elżbieta Stasik30 grudnia 2013

Michael Schumacher walczy o życie. Jego stan nadal jest krytyczny. Wielokrotny mistrz świata Formuły 1 miał w niedzielę (29.12) poważny wypadek narciarski. Jest w stanie śpiączki.

Michael Schumacher Porträt 2010
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Stan siedmiokrotnego mistrza świata Formuły 1 jest "nadzwyczaj poważny", powiedzieli lekarze kliniki uniwersyteckiej w Grenoble na konferencji prasowej w poniedziałek (30.12). - Nie mówimy o późniejszych skutkach wypadku, tylko koncentrujemy się na aktualnym leczeniu i myślimy z godziny na godzinę. Próbujemy zyskać na czasie - powiedział główny anestezjolog kliniki Jean-Francois Payen.

Schumacher, który w piątek (3.01) skończy 45 lat, miał wypadek w niedzielę koło południa na stoku w Méribel w Alpach francuskich. Zjeżdżał z dala od wyznaczonej trasy. Miał co prawda kask, ale nie uchroniło go to od poważnego urazu. Przypuszczalnie uderzył głową w skałę. Bez kasku by nie przeżył, uważają lekarze. Miejscowa policja wszczęła śledztwo dla wyjaśnienia wypadku. Według pierwszych informacji policji w wypadek nie był uwikłany żaden inny narciarz.

Według menadżerki Schumachera nie był on na stoku sam. Media podają, że towarzyszył mu jego 14-letni syn.

Stan raptownie się pogorszył

Schumacher został przewieziony najpierw helikopterem do szpitala w Moûtiers, po czym przetransportowany do Grenoble, gdzie ściągnięto prof. Gérarda Saillanta. Neurochirurg operował Schumachera już 14 lat temu, po jego ciężkim wypadku w Silverstone, kiedy pilot Formuły 1 doznał złamania kości czaszki.

Gerard Saillant na konferencji prasowej w GrenobleZdjęcie: picture-alliance/dpa

Sprzeczne doniesienia w ciągu dnia mówiły, że stan Schumachera jest poważny, ale nie zagraża to jego życiu. Francuskie media mówiły o krwotoku mózgu. W niedzielę wieczorem jego stan gwałtownie się pogorszył. Schumacher jest w stanie sztucznej śpiączki.

Schumacher jest zapalonym narciarzemZdjęcie: picture-alliance/AP

Po niespodziewanym comebacku w 2010 roku, rok temu popularny "Schumi" definitywnie zakończył karierę jako kierowca Formuły 1. Na swoim koncie ma siedem tytułów mistrza świata i 91 wygranych wyścigów. Sportowo nadal jest aktywny. Jest pasjonatem narciarstwa, skoków spadochronowych i wyścigów motocyklowych. Żyje z żoną Corinną i dwojgiem dzieci w Szwajcarii.

Vettel zszokowany

- Jestem w szoku i mam nadzieję, że stan Michaela szybko się poprawi – powiedział agencji dpa aktualny mistrz świata Formuły 1 Sebastian Vettel. – Całej jego rodzinie życzę wiele sił – dodał. 26-letni Vettel jest zaprzyjaźniony z Schumacherem, który w dzieciństwie był jego idolem.

(dpa, afp) / Elżbieta Stasik

red. odp.: Małgorzata Matzke