Prezydent Niemiec Frank-Walter Steimeier przebywa z wizytą w Izraelu. W poniedziałek (27.11.2023) odwiedził wspólnie z prezydentem Izraela Izaakiem Herzogiem kibuc Beeri, który został zaatakowany 7 października br. przez islamską organizację Hamas. Podczas wizyty w kibucu Frank-Walter Steinmeier ogłosił, że z jego inicjatywy Bundestag przeznaczy w 2024 roku siedem milionów euro na wsparcie odbudowy tego miejsca. Kwota ta zostanie wykorzystana na sfinansowanie odbudowy centrum kulturalnego i centrum spotkań dla seniorów w Beeri.

Stworzyć przyszłość mieszkańcom

Kibuce są częścią historii i duszy państwa Izrael – powiedział prezydent Niemiec. „Bycie tutaj oznacza również bycie świadkiem tego, w jakim stopniu dusza Izraela została uderzona i zniszczona” – przyznał Steinmeier. Jego zdaniem w odbudowę powinni zaangażować się także młodzi ludzie z Niemiec, na przykład kształcący się w zawodach rzemieślniczych.

Prezydent RFN zapowiedział, że chociaż jest jeszcze zbyt wcześnie, aby niecałe dwa miesiące po ataku myśleć o odbudowie, to jednak wielu wcześniejszych mieszkańców kibucu myśli już o powrocie. Dlatego Niemcy są zdeterminowane, aby pomóc „stworzyć perspektywę dla mieszkańców Beeri”. „Beeri i wiele innych kibuców zasługuje nie tylko na to, by być częścią izraelskiej historii, ale przede wszystkim na to, by być częścią przyszłości Izraela” – zapewnił Steinmeier. Izaak Herzog przyznał natomiast, że Izrael marzy o odbudowie kibucu i całej okolicy. „Wrócimy. Odbudujemy te miejsca. Będą one kwitnąć” – zapowiedział.

Miejsce ataku Hamasu

Kibuc Beeri, który został współzałożony przez niemieckich Żydów, znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie Strefy Gazy. Terroryści Hamasu niemal całkowicie go zniszczyli. Ponad 130 z około 1300 mieszkańców zostało zabitych, a ponad 50 uprowadzonych. Wśród nich były osoby posiadające zarówno obywatelstwo niemieckie, jak i izraelskie. Ocalałych mieszkańców zakwaterowano tymczasowo w jednej z miejscowości nad Morzem Martwym.

Prezydenci Niemiec i Izraela odwiedzili kibuc z zachowaniem najwyższych środków bezpieczeństwa, ubrani w kamizelki kuloodporne. Steinmeier, któremu towarzyszyła żona Elke Buedenbender, był wstrząśnięty po wizycie w zniszczonej osadzie. „Mieliśmy pojęcie o brutalności, z jaką działał tu Hamas. Ale bycie w tym miejscu to coś zupełnie innego” – stwierdził.

(DPA,AFP/stef)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>