W strzelaninie w kazańskim gimnazjum, do której doszło we wtorek rano (11.05.21) zginęło siedem osób - podaje rosyjski Narodowy Komitet Antyterrorystyczny. Zarząd miasta mówi o ośmiu ofiarach śmiertelnych. Wcześniej rosyjskie agencje prasowe informowały, że na miejscu tragedii zginęło 11 osób.

Mowa była także o dwóch napastnikach, z których jeden został zastrzelony. Informacji tych nie potwierdzają jednak rosyjskie organy ścigania. Komisja antyterrorystyczna wskazuje na jednego sprawcę. Rustam Minichanow, prezydent Republiki Tatarstanu, której stolicą jest Kazań, poinformował o 19-letnim napastniku, który został aresztowany. 

Nagrania wideo z miejsca zdarzenia pokazywały karetki pogotowia i pojazdy policyjne podjeżdżające pod szkołę na sygnale. Ludzie stojący przed budynkiem obserwowali sytuację. Policja otoczyła teren szkoły.

Władze regionalne podały, że 20 osób zostało rannych, w tym 18 dzieci. Sześcioro uczniów jest w stanie zagrażającym życiu i przebywa na oddziale intensywnej terapii. 

Narodowy Komitet Antyterrorystyczny wszczął śledztwo w sprawie morderstwa, co z początku nie przemawia za aktem terrorystycznym. 

Prezydent Rosji Władimir Putin złożył kondolencje rodzinom ofiar i zapowiedział rewizję prawa o dostępie do broni. Kreml zapowiedział również wysłanie do Kazania specjalnego samolotu z lekarzami, psychologami i środkami medycznymi.

Kazań znajduje się około 720 km na wschód od Moskwy. We wtorek w Rosji rozpoczęły się znowu zajęcia w szkołach po ponad tygodniowych feriach.

(DPA/dom)