Sueddeutsche Zeitung: Jarosław Kaczyński - "synonim konfliktu i konfrontacji"
27 kwietnia 2010"Teraz wiadomo: Jarosław Kaczyński kandyduje w wyborach prezydenckich. (...) Po śmierci swojego brata Jarosław chce najwyraźniej wykorzystać wstrząs, jaki w Polakach wywołała katastrofa samolotu pod Smoleńskiem i żałoba, jaka panuje w społeczeństwie, aby uratować najwyższy urząd w państwie dla obozu konserwatywno-narodowego" - pisze komentator Sueddeutsche Zeitung. Zdaniem Thomasa Urbana Jarosław Kaczyński podejmuje duże ryzyko: "Co prawda większość Polaków współczuje mu bardzo po tragicznej utracie jakby nie było najbliższej osoby. Większość Polaków postrzega także katastrofę samolotową jako zrządzenie losu, ponieważ wszyscy pasażerowie jechali do Katynia, miejsca męczeństwa Polaków w czasie II wojny światowej, które jest także symbolem zakłamania komunistycznego reżimu. Ale wątpliwe jest, czy ten ogólny nastrój żałoby i współczucia utrzyma się jeszcze przez osiem tygodni do wyborów".
Komentator Sueddeutsche Zeitung zauważa, że w ostatnim czasie Jarosław Kaczyński w rankingu popularności polityków zajmował jedno z ostatnich miejsc. "Jego krótki czas jako premiera polskiego rządu był nacechowany buńczucznymi najazdami na wewnątrzpolitycznych przeciwników i na zagranicznych sąsiadów. Jest on synonimem konfliktu i konfrontacji. Analizy wyborcze stwierdzają, że Polacy preferują polityków obliczalnych i zdolnych do kompromisu. Czyli wiele przemawia za tym, że może on nie przejąć schedy po swym bracie".
SZ / Małgorzata Matzke
red.odp.: Bartosz Dudek