1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Sukces Lipskich Targów Książki

Małgorzata Matzke21 marca 2005

Rekordowa liczba gości odwiedziła tegoroczne Lipskie targi Książki , które w ubiegłą niedzielę dobiegły końca. Ponad 108 000 zwiedzających obejrzało nowe propozycje wydawnicze ponad 2100 wystawców z 31 krajów.

Zdjęcie: dpa

4 dni wystarczyły aby przyciągnąć na targowe imprezy rekordową liczbę gości: rodziny z dziećmi, całe klasy szkolne, studentów i oczywiście fachowców. Ale organizatorzy zadbali o to, aby targi książki zostały odpowiednio rozreklamowane: na przykład kto przyszedł w przebraniu jako bohater modnych japońskich komiksów manga – ten nie płacił za wstęp. Było w związku z tym dość tłoczno, co wywoływało irytację wystawców i ich klientów, którzy nie mogli przebić się przez tłumy aby zdążyć na własne terminy. Novum było umieszczenie stoisk renomowanych wydawnictw pomiędzy tymi mniej znanymi, co oznaczało, że i o te pomniejsze ocierała się publiczność.

Wolfgang Marzin, szef dyrekcji lipskich targów zadowolony jest oczywiście ze skoku, jaki udał się w tym roku – w porównaniu z rokiem ubiegłym kiedy to na targi przyszło 88 000 gości. Lecz co cieszy go jeszcze bardziej to widome zupełnie “rozczytanie” ludzi , edytorzy za sukces uznali to, że ludzie odkrywają książki na nowo.

Na samych targach czytać było oczywiście trudno, ale wieczorami odbywało się multum imprez czytelniczych w tak nietypowych miejscach jak sale rozpraw sądowych, bankowych sejfach czy w domu publicznym – tam wieczór zakończył się męskim striptisem. Do Lipska nie udało się ściągnąć literackiej “ligi mistrzów” ale publiczność jak najbardziej zadowoliła narodowa "bundesliga".

Kiedy przyjrzeć się wymiernym liczbom określającym wysokość obrotów wydawnictw – w dalszym ciągu nie ma powodu do entuzjazmu. Branża księgarska boryka się ze stagnacją, w jakiej tkwi cała gospodarka. Jedyna dziedzina, która przeżywa boom to książki w wersji akustycznej czyli płyty i kasety z bestsellerami czytanymi przez znanych i lubianych aktorów i lektorów – ale stanowią one raptem 3 % obrotów całej branży.