Sukces wystawy IFA w Berlinie – mimo kryzysu
5 września 2009Wiele branż przemysłowych i handlowych spogląda w tych dniach na Berlin niewątpliwie z pewną zazdrością. Na wystawie IFA nikt nie chce rozmawiać o nastrojach kryzysowych, o spadku zbytu lub obrotów. Organizatorzy IFA, czyli Towarzystwo ds. Elektroniki Rozrywkowej i Komunikacyjnej, w skrócie gfu, oraz Targi Berlińskie (Messe Berlin GmbH) wręcz tryskają optymizmem.
-„Po rekordowym roku 2008 IFA jest w stanie utrzymać obecnie taki sam poziom, jak 12 miesięcy temu” – stwierdził dyrektor targów berlińskich Christian Goeke podczas rozmowy z dziennikarzami. W zestawieniu ze światową sytuacją ogólnogospodarczą, a zwłaszcza, gdy uwzględnić, jaka była w tym roku sytuacja innych wystaw przemysłowych w Niemczech i Europie, IFA w Berlinie stanowi absolutny wyjątek. Powierzchnia wystawy osiągnęła znowu, jak przed rokiem, 122 tysiące metrów kwadratowych. Spadła tylko nieco liczba wystawców – z 63 do 60. Przybyło za to wiele nowych firm z Brazylii, Argentyny, Kolumbii, Tajlandii, Indonezji i Wietnamu.
Niepohamowana żądza zakupów
Znaczny wkład w tę korzystną sytuację targów IFA wnieśli również niemieccy konsumenci. W porównaniu z innymi krajami europejskimi lub nawet największym rynkiem światowym, jakim są USA, konsumenci w Niemczech nie rezygnują z najnowszych osiągnięć techniki konsumpcyjnej, rozrywkowej i komunikacyjnej. -„Rzadko kiedy czeka się w Niemczech aż lodówka, telewizor czy pralka wysiądą, lecz kupuje się już z góry bardziej ekonomiczne, większe i wydajniejsze sprzęty” – powiedział przewodniczący rady nadzorczej gfu, Rainer Hecker.
Jak wynika z szacunków branży elektronicznej, w tym roku sprzeda się w Niemczech ponad 7 milionów 200 tysięcy nowych aparatów telewizji wysokiej rozdzielczości HDTV. Tym samym w niemieckich gospodarstwach domowych znajdować się będzie pod koniec b.r. ponad 19 milionów aparatów telewizyjnych HDTV.
Minimalne zużycie energii największym atutem
Również producenci sprzętu gospodarstwa domowego przybyli w tym roku do Berlina z wielkimi oczekiwaniami. W wielu krajach doszło do załamania się zbytu i obrotów w ich branży, ale nie w Niemczech. Ten tak zwany „biały towar” wystawiany jest na IFA już po raz drugi z rzędu i to na powierzchni, która powiększyła się o dwie hale wystawowe. Wystawcy liczą na zlecenia o wartości co najmniej trzech miliardów euro. Jeśli chodzi o innowacje, to na pierwszym miejscu znajduje się minimalne zużycie energii.
Chodzi jednak również o nową jakość życia. –„Nowoczesne kuchnie są coraz częściej niejako przedłużeniem pokoi mieszkalnych” – stwierdził Reinhard Zinkaan ze Zrzeszenia Producentów Elektrycznego Sprzętu Domowego. –„Oznacza to, że należy dopasować wzornictwo do tych zmienionych zwyczajów.”
Targi Berlińskie, przemysł i handel są więc zgodni co do tego, że zestawienie obok siebie na wystawie IFA aparatów elektroniki konsumpcyjnej, komunikacyjnej i rozrywkowej ze sprzętem gospodarstwa domowego było ważnym krokiem, dzięki któremu wszyscy zainteresowani będą czerpali korzyści.
Wystawa IFA w Berlinie jest otwarta do środy 9 września.