SZ: "Kulturkampf" o małżeństwa homoseksualne w Polsce
24 stycznia 2013![Indian gay Activists hold hands as they gather to celebrate the New Delhi High Court ruling decriminalising gay sex, in New Delhi on0 2 July 2009.The Delhi High Court decriminalised gay sex by striking down section 377 of the Indian Penal Code (IPC), quoting Jawaharlal Nehru to emphasise that the Constitution guaranteed homosexuals rights equal to what other citizens enjoy."Equality and inconclusiveness are the tenets of the Constitution," Section 377, a law from the British Raj era, says homosexuality and "unnatural sex" is a criminal act. EPA/HARISH TYAGI +++(c) dpa - Report+++](https://static.dw.com/image/16380017_800.webp)
Kontrowersyjny temat podzielił polskie społeczeństwo na dwa obozy - zauważa niemiecki dziennik. Po jednej stronie znaleźli się otwarci na świat młodzi, dobrze wykształceni i liberalni obywatele zachodniej części kraju, zwolennicy obozu Tuska. Po drugiej stronie są zwolennicy PiS, z reguły mieszkańcy wschodniej części Polski, często bezrobotni, będący pod silnym wpływem Kościoła. „Uznanie homoseksulanych par jest dla władz Kościoła w Polsce tak samo wielkim wyzwaniem, jak dyskusja nad mniej restryktywnym potraktowaniem tematu eutanazji lub aborcji” – pisze gazeta. Jej zdaniem pozycja Kościoła katolickiego w Polsce uległa wyraźnemu osłabieniu. Dowodem na to mają być ostatnie statystyki. Według nich coraz więcej dzieci w Polsce rodzi się w związkach pozamałżeńskich. Jednocześnie rośnie liczba osób, które żyją ze sobą w niesformalizowanych związkach.
Szczególne emocje
Jednak tematem szczególnie naładowanym emocjami jest właśnie homoseksualizm. Popularne na Zachodzie parady gejowskie są w Warszawie mocno kontrowersyjne - zauważa SZ. Jak pisze monachijski dziennik, temat ten stał się już od dłuższego czasu zajmuje też polityków. Niemiecka gazeta wspomina w tym kontekście o sukcesie wyborczym Ruchu Palikota. SZ wyjaśnia, że aby pozyskać wyborców wśród mieszkańców dużych miast Donald Tusk zapowiedział w 2011 roku, że PO przedyskutuje propozycję uznania malżeństw homoseksualnych. Wniesiona obecnie do Sejmu propozycja przepisu prawnego regulującego tę sytuację pozwalałaby na zawieranie związków u notariusza lub w Urzędzie Stanu Cywilnego zarówno przez osoby różnej jak i tej samej płci. To z kolei dawałoby prawo do odmawiania zeznań przed sądem obciążających partnera, zasięgania opinii u lekarzy w jego sprawie oraz do obowiązku utrzymywania partnera po rozpadzie związku. „Być może dojdzie tu współpracy obozu rządowego z opozycją, bo Donald Tusk w tej sprawie nie jest w stanie sam zagwarantować większości” - komentuje monachijski dziennik. Wyjaśnia, że jego koalicyjny partner PSL stawia opór, a przywódca konserwatywnego skrzydła w PO, minister sprawiedliwości Jarosław Gowin, zastrzegł się, że nie będzie za takimi przepisami głosował. „Na pewno nie zrobi tego również konserwatysta Kaczyński”- pisze SZ.
red. odp. Bartosz Dudek