1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
NaukaPolska

SZ o proteście nauczycieli w Polsce: standardy nie z XXI w.

5 września 2023

Sytuacja polskich nauczycieli pogarsza się – pisze niemiecki dziennik „Sueddeutsche Zeitung”.

Strajk nauczycieli w 2019 roku
Strajk nauczycieli w 2019 rokuZdjęcie: Maciej Luczniewski/NurPhoto/picture alliance

Niemiecki dziennik „Sueddeutsche Zeitung” („SZ”) pisze o proteście nauczycieli w Polsce na samym początku roku szkolnego. „Oburza ich nie tylko złe wynagrodzenie, ale także kształcenie i plan zajęć” – relacjonuje warszawska korespondentka dziennika Viktoria Grossmann.

Jak pisze, także w ostatnich latach odbywały się takie protesty na początku roku szkolnego, „najwyraźniej nic się przez to nie poprawiło”. „Raczej tylko pogorszyło, również dlatego, że dwucyfrowe stopy inflacji praktycznie powodują spadek wynagrodzeń” – czytamy. Jedna z nauczycielek protestujących w poniedziałek (04.09.2023) pod ministerstwem edukacji w Warszawie skarżyła się, że po 19 latach pracy zarabia tyle, co sprzątaczka. I dodała, że za rządów Donalda Tuska było lepiej.

Niskie płace. Żądania podwyżki o 20 procent

Jak podaje „SZ”, pensja nauczyciela rozpoczynającego karierę wynosi 3690 złotych brutto – tyle co płaca minimalna. Dla porównania: pensja w wojsku wynosi 4960 złotych. „Karierę żołnierza reklamuje się na dużych plakatach, ale zawodu nauczyciela nie” – czytamy.

Tymczasem w Polsce brakuje nauczycieli i coraz mniej osób chce wyjkonywać ten zawód, miejsca na uniwersytetach pozostają nieobsadzone – relacjonuje „SZ”. Z punktu widzenia stowarzyszeń nauczycielskich jest to spowodowane pieniędzmi, ale i programem nauczania, który „nie jest godny XXI, ale XIX wieku”.

„SZ” pisze, że w liście do nauczycieli, uczniów i rodziców na początku roku szkolnego minister edukacji Przemysław Czarnek stwierdził, że nacisk zostanie położony na „wychowanie patriotyczne i krzewienie rodzimej tradycji”, ale także na „nowoczesne technologie” i przygotowanie uczniów do wejścia na rynek pracy. Zdaniem Czarnka to już jest „szkoła przyszłości”, a pensje nauczycieli wzrosły do rekordowego poziomu od początku jego kadencji o ponad 12 procent. Obecnie związek zawodowy nauczycieli domaga się podwyżki pensji o 20 procent.

„Podstawą edukacji jest religia katolicka”

Jak pisze „SZ”, z punktu widzenia międzynarodowej organizacji Human Rights Watch, do standardów XXI wieku nie przystają poglądy Czarnka. Edukacja zdrowotna i seksualna w polskich szkołach jest w dużej mierze w rękach prywatnych stowarzyszeń i organizacji, ale Czarnek chciałby położyć temu kres. „'Lex Czarnek' pod hasłem 'chrońmy dzieci' przewiduje zakazanie przedmiotów, które 'promują seksualizację dzieci'” – stwierdza niemiecki dziennik.

Dodaje, że mocno krytykowany jest również nowo wprowadzony przedmiot szkolny „historia i teraźniejszość” oraz związane z nim podręczniki, w których krytykuje się pary homoseksualne, rodziny patchworkowe i sztuczne zapłodnienie. Dla Czarnka podstawą edukacji jest religia katolicka – czytamy.

O proteście nauczycieli informowała także niemiecka telewizja MDR. Podaje, że według ministerstwa edukacji w publicznych i prywatnych szkołach w Polsce brakuje około 26 tysięcy nauczycieli.

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >> 

W węgierskich szkołach nie ma kto uczyć

02:08

This browser does not support the video element.