1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Szansa na nowy początek

5 lipca 2010

2. tura wyborów prezydenckich pozostaje całkowicie w cieniu katastrofy samolotu prezydenckiego. Media rozpowszechniają absurdalne teorie spiskowe – informuje czytelników gazety TAZ Gabriele Lesser.

„Zgoda lub niezgoda między Rosją a Europą: to zależy w decydującej mierze od przyszłego prezydenta Polski. Wielki jest balast historii. Katastrofa lotnicza polskiego samolotu prezydenckiego w zachodniorosyjskim Smoleńsku w dniu 10 kwietnia sprawy nie ułatwia. Wprawdzie rosyjskie gesty współczucia wzruszyły wielu Polaków, ale kiedy nadeszła wiadomość o ograbianiu zmarłych, powróciły dawne wątpliwości: czy Rosjanie kłamią, jak w przypadku masakry w Katyniu w 1940 roku?“

Lesser pisze dalej: „Katastrofa z udziałem tylu polityków o antyrosyjskich przekonaniach nie mogła być przypadkiem. Z tego założenia wychodzi też Gazeta Polska, uchodząca za nieoficjalny organ partyjny PiS. Na krótko przed wyborami wydała ona nadzwyczajny numer na temat Smoleńska. Na stronie tytułowej widać ciała zmarłych, sowieckiego dyktatora Józefa Stalina, poza tym Tuska i Putina. Gazeta podaje także nazwiska polskich ministrów i sekretarzy stanu, którzy mieli rzekomo zmusić Kaczyńskiego do lotu – na życzenie Moskwy”.

„Jedynie polskie media lewicowo – liberalne, jak dziennik Gazeta Wyborcza, opowiadają się za tym, by przyjazne gesty Rosji po wypadku postrzec jako szansę nowego początku bilateralnych stosunków. Takie jest także stanowisko Bronisława Komorowskiego. Dyskusja będzie się toczyć dalej po wyborach” – utrzymuje TAZ.

TAZ/A. Paprzyca

red.odp.: Małgorzata Matzke