1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Szczyt w Brukseli: nowa nadzieja dla eurolandu

22 lipca 2011

Państwa strefy euro uchwaliły nowy pakiet ratunkowy dla Grecji. Ma on też pomóc innym państwo eurolandu w uniknięciu pułapki zadłużenia i wskazać drogę wyjścia z kryzysu.

Angela Merkel w drodze na nadzwyczajny szczyt państw strefy euro (21.07.11)Zdjęcie: dapd

Premier Grecji Giorgios Papandreou zwrócił uwagę na europejski wymiar tego planu, a przede wszystkim jego znaczenie dla Grecji. Stwierdził, że Grecy są dumnym, ale i kreatywnym i pracowitym narodem, który domaga się głębokich i skutecznych zmian w swoim kraju. Uchwalony program zrealizują po to, by uczynić Grecję krajem wzrostu gospodarczego i nowych miejsc pracy.

Na nowych, korzystnych warunkach kredytowych skorzystają też inne państwa takie jak Portugalia i Irlandia. Europejski fundusz ratunkowy będzie działał na bardziej elastycznych zasadach – oświadczył przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. EFSF (Europejski Fundusz Stabilizacji Finansowej) będzie mógł odkupywać obligacje od banków i innych państw strefy euro, aby pomóc w stabilizacji Grecji. EFSF będzie mógł też tworzyć programy prewencyjne dla państw, którym grozi wpadnięcie w pułapkę zadłużenia.

Udział prywatnych wierzycieli

W pomocy dla Grecji uczestniczyć będą też prywatne banki. Na zasadzie dobrowolności zadeklarowały one na przykład zgodę na wymianę greckich obligacji państwowych na obligacje z przedłużonym terminem wykupu. Instytucje finansowe poniosą przy tym straty w wysokości ok. 20 procent, czyli 37 mld euro.

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy podobnie jak inni uczestnicy szczytu podkreślał, że udział sektora prywatnego w pakiecie ratunkowym ogranicza się tylko do Grecji. Grecja to szczególny przypadek – powiedział.

Plan Marshalla”

Kompromis w sprawie pomocy dla Grecji wypracowali w przeddzień szczytu Angela Merkel i Nicolas SarkozyZdjęcie: dapd

Oprócz pomocy w redukcji długów państwa eurolandu chcą też pomóc w rozwoju greckiej gospodarki. Przedstawiciele Unii Europejskiej mówili o „Planie Marshalla”, który po II wojnie światowej umożliwił odbudowę gospodarki w Europie Zachodniej. Celem nowego planu jest wsparcie słabych strukturalnie regionów Grecji. Według greckiego Centrum Planowania i Badań nad Gospodarką (KEPE) między kwietniem 2010 a kwietniem 2011 roku w Grecji zlikwidowano 240 tys. miejsc pracy.

Prezydent Rady Europejskiej Herman van Rompuy podkreślił, że trudna sytuacja stała się sytuacją niebezpieczną dlatego, że z serii narodowych kryzysów budżetowych powstał systemowy problem, który zagraża stabilności całej strefy euro.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel oświadczyła na zakończenie brukselskiego szczytu w czwartek (21.07.11) wieczorem, że zawsze podkreślała, iż nie chodzi o jakiś spektakularny „akt wyzwolenia”, lecz o proces, który umożliwi Grecji powrót na ścieżkę stabiliności i konkurencyjności. Wyraziła przy tym przekonanie, że jest to realne. Kompromis, który umożliwił uchwalenie nowego programu pomocowego dla Grecji wypracowany został w przeddzień szczytu w Berlinie przez kanclerz Merkel i prezydenta Francji Sarkozy'ego.

Niemiecko-francuskie porozumienie

Francja nie była zainteresowana udziałem banków w tym programie.

To właśnie francuskie banki bardzo mocno zaangażowały się w Grecji. Udział w umorzeniu greckich długów oznaczałby dla nich duże straty. Francji nie udało się przeforsować na szczycie pomysłu wprowadzenia podatku od transakcji finansowych dla wszystkich banków – a więc i takich, które nie mają nic wspólnego z kryzysem w Grecji.

Za to Niemcom udało się przeforsować udział banków w programie pomocowym. Chodziło o to, by oszczędzić pieniądze podatników. Odpowiada to przekonaniu większości Niemców. Według sondażu instytutu „emnid” ponad 60 procent Niemców przeciwnych jest umorzeniu greckich długów.

Daphne Grathwohl, DW Bruksela / Bartosz Dudek
red. odp. Iwona D. Metzner

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej