1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Umowy partnerskie z krajami Afryki mają zapobiec uchodźstwu

15 grudnia 2016

W rozwiązaniu kryzysu uchodźczego UE stawia teraz na zapobieganie nowym falom uchodźców i współpracę z krajami afrykańskimi.

EU-Gipfel in Brüssel
Donald Tusk, Xavier Bettel i Theresa May na ostatnim w tym roku brukselskim szczycie Zdjęcie: picture-alliance/dpa/O. Hoslet

Dla zapobieżenia przyczynom uchodźstwa Unia Europejska utorowała w czwartek (15.12.2016) drogę do partnerskiej umowy z Nigrem, aby ograniczyć imigrację z Afryki. Na unijnym szczycie, jaki odbywał się w czwartek w Brukseli, 28 przywódców państw i rządów UE potwierdziło, że w dalszym ciągu popierają traktat z Turcją o relokacji uchodźców. W końcowym oświadczeniu szczytu zapisano, że obok porozumienia z Turcją, w mocy utrzymane zostanie także wsparcie dla państw wzdłuż szlaku bałkańskiego.

Obydwa te czynniki – relokacja uchodźców do Turcji i zamknięcie granic na Bałkanach – w znacznym stopniu przyczyniły się do stłumienia fali migrantów dążących do Niemiec i na północ Europy.

Europosłanka partii Zielonych Ska Keller stwierdziła, że to oświadczenie Wspólnoty jest dowodem bezradności, ponieważ UE w dalszym ciągu uzależnia się od tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. Organizacja pomocowa Oxfam krytykuje natomiast, że na skutek tych porozumień uchodźcy utkwili na greckich wyspach u wybrzeży Turcji i muszą mieszkać w kwaterach nieprzystosowanych do warunków zimowych.

Angela Merkel: Tematy imigracji, bezpieczeństwa i walki z przemytem ludzi trzeba zawsze traktować kompleksowoZdjęcie: picture-alliance/dpa/O. Hoslet

Cała nadzieja w Malcie

Unijni przywódcy obstają jednak przy współpracy z Turcją, ponieważ w dalszym ciągu nie udaje się rozlokować uchodźców w różnych państwach UE.

Jak ujęto to eufemistycznie w dokumentach szczytu, „w minionych miesiącach wykrystalizowały się pola, na których możliwe jest porozumienie”. Jednak, jak podkreśla się w kręgach dyplomatycznych, w kończącym się półrocznym okresie prezydencji Słowacji, która sama wzdraga się przed przyjęciem uchodźców, sprawa ta nie ruszyła się do przodu. Teraz nadzieje wiąże się z Maltą, która przejmie prezydencję w UE od stycznia, i która przez swoje wyspiarskie położenie między Afryką i Europą, być może bardziej ambitnie i intensywnie szukać będzie rozwiązania.

Ateny. Uchodźcy w 4-gwiazdkowym hotelu

03:15

This browser does not support the video element.

„Partnerstwa migracyjne”

O ile wiosną 2016 główną osią europejskiej polityki uchodźczej była Turcja, obecnie to miejsce zajęła Afryka. Po Mali Unia Europejska zawarła obecnie umowę o ściślejszej współpracy także z Nigrem. Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker i prezydent Nigru Mahamadou Issofou podpisali w tej sprawie umowę, w myśl której Europa będzie mogła odsyłać tam migrantów niemających szans na uzyskanie azylu. W zamian za to Niger otrzyma od Unii Europejskiej 610 mln euro. W ubiegły weekend Unia Europejska zawarła podobne porozumienie z Mali. Dalsze umowy planowane są z Nigerią, Etiopią i Senegalem.

Kanclerz Merkel stwierdziła w Brukseli, że celem umowy z Nigrem jest powstrzymanie ludzi przed ucieczką.

– Powinni oni otrzymać szansę w ojczystych krajach. Tematy imigracji, bezpieczeństwa i walki z przemytem ludzi trzeba zawsze traktować kompleksowo – apelowała szefowa niemieckiego rządu. Niemcy i inne kraje UE dążą także do zawarcia podobnego porozumienia z Egiptem.

Reuters / Małgorzata Matzke

 

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej