Szef MSW dziękuje Polsce za walkę z nielegalnymi wjazdami
10 czerwca 2025
„Polska ma nadzwyczajne osiągnięcia w walce przeciwko nieregularnej migracji na swojej granicy zewnętrznej oraz dla bezpieczeństwa w Europie. Jestem wdzięczny za ten wkład. Jesteśmy zgodni, że w polityce migracyjnej w Europie potrzebne jest zdecydowane działanie” – powiedział Alexander Dobrindt po spotkaniu ze swoim polskim odpowiednikiem Tomaszem Siemoniakiem.
Wypowiedź Dobrindta opublikowało niemieckie MSW na swojej stronie internetowej. Wizyta odbyła się bez udziału mediów. Nie było też konferencji prasowej ministrów.
Wizyta szefa MSW bez udziału mediów
Jak podało w komunikacie polskie ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji, Siemoniak i Dobrindt rozmawiali o dotychczasowych efektach współpracy w zakresie zapobiegania nielegalnej migracji, o ochronie tymczasowej dla uchodźców wojennych z Ukrainy, przeciwdziałaniu i zwalczaniu przestępczości oraz zagrożeń terrorystycznych.
„Ochrona granic zewnętrznych Unii Europejskiej oraz przeciwdziałanie nielegalnej migracji, to wspólne priorytety Niemiec i Polski w zakresie bezpieczeństwa. Będziemy zdecydowanie wzmacniać nasze działania, aby skutecznie reagować na zagrożenia związane z przemytem i handlem ludźmi. Tylko razem możemy stawić czoła wyzwaniom, które stawia przed nami współczesny świat. Dyskutowaliśmy o tym, jak doprowadzić do sytuacji, w której ponownie ruch na naszej polsko-niemieckiej granicy będzie odbywać się swobodnie” – powiedział Siemoniak cytowany przez polskie MSW.
„Tylko razem możemy zahamować nieuregulowaną migrację do Europy“ – powiedział, jak wynika z komunikatu strony polskiej, Dobrindt.
„Ekstraordynaryjne instrumenty” zasadne
Ministrowie podkreślili konieczność zwiększenia wysiłków w zakresie ochrony granic zewnętrznych Unii Europejskiej oraz przeciwdziałania nielegalnej migracji. Zgodzili się również, że obecnie migranci są wykorzystywani w wojnie hybrydowej wywołanej przez Rosję i Białoruś. W związku z tym zasadne jest podejmowanie przez państwa narażone na presję migracyjną ekstraordynaryjnych instrumentów mających na celu zapobieżenie destabilizacji systemów azylowych oraz socjalnych – czytamy w komunikacie polskiego MSW.
Zaostrzone kontrole graniczne, wprowadzone natychmiast po objęciu na początku maja przez Dobrindta stanowiska ministra spraw wewnętrznych, doprowadziły do zakłóceń w ruchu na granicy polsko-niemieckiej, co jest ostro krytykowane przez stronę polską. Ministrowie zobowiązali się do współpracy w celu „zminimalizowania wpływu tymczasowych kontroli granicznych między Polską a Niemcami, zwłaszcza dla społeczności lokalnych i transportu towarów”. Zgodzili się, że ostatecznym celem jest przywrócenie stanu, w którym ruch graniczny odbywa się całkowicie swobodnie – czytamy w komunikacie polskiego MSW.
Powroty do państw pochodzenia
Przedmiotem rozmowy ministrów była także kwestia przymusowych i dobrowolnych powrotów do państw pochodzenia cudzoziemców, których pobyt w UE jest nielegalny. Poruszono także kwestie tworzenia tzw. hubów powrotowych, które byłyby tworzone poza UE oraz koncepcję bezpiecznych państw trzecich.
Polska i Niemcy liczą na większe niż dotychczas wsparcie finansowe ze strony UE w związku z przebywaniem w obu krajach uchodźców wojennych z Ukrainy. W obu krajach przebywa największa liczba ukraińskich uchodźców, w tym objętych ochroną czasową.
Zaostrzenie polityki migracyjnej było jednym z głównych haseł kandydata CDU i CSU na kanclerza Niemiec Friedricha Merza. Po zaprzysiężeniu jego rządu 6 maja, niemiecka policja rozpoczęła dokładniejsze kontrole na granicach państwa, w tym na granicy z Polską. Policja została ponadto uprawniona do zawracania z granicy osób, które próbują wjechać do Niemiec z krajów uważanych za bezpieczne. Ich wnioski o azyl powinny być rozpatrywane w pierwszym kraju UE, do którego wjechali.
Działania niemieckich władz ostro skrytykował premier Donald Tusk podczas pierwszej wizyty Merza w Warszawie. Jego zdaniem państwa europejskie powinny się skoncentrować na uszczelnieniu granicy Polski z Białorusią, która jest zewnętrzną granicą UE. Temat odsyłania przez Niemcy uchodźców do Polski wykorzystywany był w kampanii wyborczej przez partie prawicowe.
Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na Facebooku! >>