1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Szef MSZ Niemiec za reformą NATO

21 listopada 2019

Minister spraw zagranicznych Niemiec opowiada się za reformą NATO. Przyszłość Sojuszu i wspólne działanie są w interesie wszystkich państw członkowskich – podkreśla.

Heiko Maas opowiada się za reformą NATO
Heiko Maas opowiada się za reformą NATOZdjęcie: DW/Teri Schultz

Minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas domaga się więcej debat politycznych w NATO. „Nie wystarczy, żeby państwa członkowskie Sojuszu spotykały się co sześć miesięcy i podejmowały decyzje” – powiedział Maas w środę wieczorem (20.11.2019) w wywiadzie dla niemieckiej telewizji publicznej ARD. „Potrzebny jest stały dialog polityczny” – mówił szef niemieckiej dyplomacji.

Maas podkreślił, że „w interesie wszystkich państw członkowskich jest to, żeby NATO miało przyszłość i działało wspólnie”. Europa myśli jednak nad tym, co sama powinna zrobić, by dodatkowo wzmocnić własne bezpieczeństwo. „Nie chcemy niczym zastępować NATO, ale chcemy, by było to coś dodatkowego” – powiedział polityk SPD. Jak zaznaczył, działania dotyczące polityki bezpieczeństwa na poziomie UE muszą być „ustalane z NATO”.

Eksperci o reformie Sojuszu

Na środowym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw NATO w Brukseli Maas ostrzegł przed „podziałami” w NATO, które mogłyby zagrozić roli Sojuszu jako „europejskiego ubezpieczenia na życie”. Maas domagał się także wzmocnienia „politycznego ramienia NATO” i „silniejszej koordynacji politycznej partnerów”, aby pogodzić interesy USA i Europy.

Konkretna propozycja Maasa to gremium ekspertów, które ma rozmawiać o reformie Sojuszu. Sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg, nazwał tę propozycję „wartościową”. Dodał, że poparło ją „wielu sojuszników”.

Merkel: tylko z NATO

Na początku listopada prezydent Francji Emmanuel Macron krytycznie wyraził się o Sojuszu Północnoatlantyckim, stwierdzając, że doświadczamy „śmierci mózgowej NATO”. Odniósł się do braku zaangażowana Stanów Zjednoczonych, braku koordynacji między USA a Europejczykami oraz „agresywnym” zachowaniem członka NATO – Turcji – w północnej Syrii.

Wielu polityków skrytykowało wypowiedź Macrona. Za Sojuszem Północnoatlantyckim stanęła również kanclerz Niemiec Angela Merkel. „Nie musimy wywracać starego porządku do góry nogami” – powiedziała w środę wieczorem na kongresie Europejskiej Partii Ludowej w Zagrzebiu. „NATO pozostaje dla mnie transatlantyckim sojuszem” – dodała.

Kanclerz uznała, że dobrze jest mieć europejski filar polityki obronnej w ramach NATO i wziąć odpowiedzialność, „ale nie przeciwko NATO, tylko z NATO” – podkreśliła Merkel, dodając: „Tak chcemy działać: więcej odpowiedzialności, ale przejąć ją wspólnie”. 

(afp,dpa)/dom