Szef niemieckiego MSZ żąda uwolnienia Nawalnego
18 stycznia 2021Zasada praworządności i konstytucja
Minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas wezwał do natychmiastowego uwolnienia Aleksieja Nawalnego. Jak podkreślił, nie tylko rosyjska konstytucja, ale i zobowiązania międzynarodowe Rosji nakazują jej przestrzeganie zasady praworządności i ochronę praw obywateli. – Zasady te muszą oczywiście znaleźć zastosowanie również wobec Aleksieja Nawalnego. Powinien zostać niezwłocznie uwolniony – zaznaczył szef niemieckiej dyplomacji.
– Fakt, że Aleksiej Nawalny został od razu po wylądowaniu aresztowany przez rosyjskie władze jest całkowicie niezrozumiały – dodał Heiko Maas. Jak powiedział niemiecki minister, "Nawalny jest ofiarą ciężkiej próby otrucia na rosyjskiej ziemi". Rząd Niemiec oczekuje więc, że "Rosja zrobi wszystko, by ten zamach w pełni wyjaśnić, a sprawców pociągnąć do odpowiedzialności".
Stare zarzuty
Aleksiej Nawalny z własnej inicjatywy oraz świadomy sytuacji opuścił Niemcy i wrócił do Rosji, ponieważ – jak wyjaśniał – to tam jest jego osobista i polityczna ojczyzna. Wczoraj (17.01.2021), krótko po wylądowaniu w Moskwie, został aresztowany na lotnisku Szeremietiewo. 44-latek od sierpnia przebywał w RFN, gdzie przechodził leczenie po próbie otrucia go w Rosji. Rosyjskie władze, jeszcze przed odlotem Nawalnego z Berlina do Moskwy, poinformowały, że zostanie aresztowany na podstawie wcześniejszego wyroku. Grozi mu 3 i pół roku pozbawienia wolności. Chodzi o domniemane sprzeniewierzenie 4 mln euro z darowizn, a także o naruszenie warunków zwolnienia warunkowego w sprawie z 2013 roku. – Nie chcieli, żeby wrócił – mówił wczoraj obserwator polityczny Anton Orech, nawiązując do Kremla. – Teraz są w panice.
Sprawa Nawalnego wywołała polityczny rozdźwięk między Niemcami a Rosją. Rząd RFN i inne zachodnie państwa mówiły wprost o próbie zabójstwa za pomocą nowiczoka, czyli środka bojowego o działaniu paralityczno-drgawkowym. Moskwa odpiera te zarzuty i twierdzi, że nie ma z tym nic wspólnego.
(RTR, AFP/jak)