1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Szef zarządu Bayerna upomniał Lewandowskiego

11 września 2017

Krytyczny wywiad Roberta Lewandowskiego dla „Spiegla” wywołał w klubie FC Bayern burzę. Szef zarządu Karl-Heinz Rummenigge jest oburzony na Polaka.

Robert Lewandowski
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/T.Hase

Po sobotnim wywiadzie (9.09.17) dla magazynu „Der Spiegel” na Roberta Lewandowskiego posypały się gromy. Szef zarządu FC Bayern Karl-Heinz Rummenigge upomniał Polaka oraz zapowiedział konsekwencje. „Ubolewam z powodu jego uwag" – powiedział Rummenigge w rozmowie z tabloidem „Bild".

Robert Lewandowski skrytykował w nieautoryzowanym przez klub wywiadzie m.in. jego politykę transferową. Domagał się w nim od swojego pracodawcy, by ten przeznaczał więcej niż dotąd środków finansowych na nowych zawodników. Polak tłumaczył, że suma transferu 41,5 mln euro za Corentina Tolisso jest, mierząc w skali międzynarodowej, raczej „sumą przeciętną niż maksymalną”.

Zawinił doradca Lewandowskiego

W opinii Karla-Heinza Rummenigge inicjatorem wywiadu dla „Spiegla” jest doradca Lewandowskiego Maik Barthel. „Wywiad ten zorganizowano świadomie poza wiedzą władz klubu i doradca szkodzi tym samym Robertowi – twierdzi Rummenigge. Oświadczył też, że „ten, kto publicznie krytykuje trenera, klub lub zawodników, będzie miał osobiście ze mną do czynienia. Skomentował też niezadowolenie Polaka z powodu wyjazdów promujących zespół FC Bayern za granicą, mówiąc: „Jeśli Lewandowski uskarża się z powodu wyjazdów do Azji, nie powinien zapominać, że jego wymarzony klub Real Madryt podróżował tego lata w upale 24 dni – dwa razy dłużej niż my”. Jednocześnie szef zarządu nie wypowiedział się na temat ewentualnej kary dla polskiego zawodnika.

Prezes Bayernu ucina spekulacje o Lewandowskim

00:11

This browser does not support the video element.

Effenberg krytkuje

Krytycznie do wystąpienia snajpera mistrzów Niemiec odniósł się także były zawodnik FC Bayern Stefan Effenberg. W swojej kolumnie na portalu T-Online napisał on, że „to niepojęte, ale Lewandowski kwestionuje filozofię klubu”. Uli Hoeness wielokrotnie już mówił, że nie zapłaci za transfer 100 czy 150 mln euro. W opinii Effenberga Lewandowski zaatakował także swoich kolegów, którzy „nie mają rzekomo wystarczających umiejętności, by wygrać to, na co Lewandowski poluje – Ligę Mistrzów”.

Rozmowę z Lewandowskim przeprowadził również dyrektor sportowy klubu Hasan Salihamidzic. 

dpa/ sid/ Alexandra Jarecka