1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Szefowa MSZ Niemiec: dwa procent PKB na obronę to za mało

Anna Widzyk opracowanie
11 listopada 2024

Niemcy i Europa muszą wydawać na obronność więcej niż uzgodnione w ramach NATO 2 procent PKB – oceniła szefowa dyplomacji Niemiec Annalena Baerbock.

Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock
Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena BaerbockZdjęcie: dts-Agentur/picture alliance

 – Musimy uznać, że w naszej obecnej sytuacji dwuprocentowy cel NATO nie będzie już wystarczający – powiedziała Annalena Baerbock podczas konferencji gospodarczej dziennika „Sueddeutsche Zeitung” w poniedziałek (11.11.2024) w Berlinie. Jej zdaniem Niemcy i cała Europa powinny wydawać na obronność więcej niż 2 procent swojego PKB, aby być w stanie bronić takich wartości, jak demokracja, pokój i wolność.

Chodzi jednak nie tylko o pieniądze – zastrzegła. Konieczna jest współpraca w celu wzmacniania zdolności obronnych. – Musimy myśleć na dużą skalę i dokonywać dużych inwestycji w bezpieczeństwo europejskie – powiedziała Baerbock. Jej zdaniem jest to również pomost do partnerów transatlantyckich, szczególnie w obliczu powrotu republikanina Donalda Trumpa do Białego Domu. – Zrobimy to w interesie naszego własnego bezpieczeństwa – przekonywała polityk niemieckich Zielonych.

W 2014 roku państwa NATO zobowiązały się do zwiększania swoich wydatków na obronność do poziomu co najmniej 2 procent PKB. Niemcy dopiero niedawno zdołały spełnić ten cel m.in. dzięki utworzeniu po rosyjskiej inwazji na Ukrainę specjalnego funduszu na wzmocnienie Bundeswehry.

„Putin tylko na to czekał”

Baerbock przestrzegła, by w okresie przekazania władzy w USA po wyborczym zwycięstwie Donalda Trumpa oraz po upadku niemieckiej koalicji rządzącej w zeszłym tygodniu, nie doszło do zachwiania wsparcia dla Ukrainy.  Prezydent Władimir Putin „tylko na to czekał” – oceniła. Dlatego Zachód musi teraz zachować jedność i mocniej wesprzeć Ukrainę, a USA powinny być wiarygodnym partnerem. – Dawniej były to tylko frazesy, ale dziś już nimi nie są. Trzeba to wypełnić treścią – przestrzegła szefowa niemieckiej dyplomacji.

Do opozycyjnej niemieckiej chadecji Baerbock zaapelowała, by wsparcie dla Kijowa nie stało się zakładnikiem wewnętrznych politycznych sporów w Niemczech przed planowanymi przedterminowymi wyborami. – Wszystko, co należy zmobilizować, aby wesprzeć Ukrainę musi zostać zmobilizowane teraz – oświadczyła.

RTR, DPA, AFP/ widz