Szwecja: ofiary szczepionki Pandemrix dostaną odszkodowania
13 maja 2016Pacjenci w Szwecji, u których po podaniu szczepionki Pandemrix pojawiły się objawy nieuleczalnej choroby narkopleksji, mogą w przyszłości domagać się nawet miliona euro odszkodowania. W czwartek (12.05.16) parlament w Sztokholmie zatwierdził ustawę regulującą tę kwestię.
O odszkodowanie ubiega się dotąd 474 szwedzkich pacjentów. W przypadku 311 osób zostało ono przyznane. Jednak dla wielu poszkodowanych milion euro to za mało. Suma ta nie jest w stanie zrekompensować dożywotniej utraty czasu pracy, jak twierdzi szwedzkie Stowarzyszenie Osób z Narkopleksją.
Choroba powoduje nadmierną senność i napady snu w ciągu dnia. Innym charakterystycznym objawem narkopleksji jest nagła utrata kontroli mięśniowej nazywana katapleksją. Zazwyczaj jest ona wywołana nagłymi silnymi emocjami lub zmęczeniem.Taki stan trwa do kilku minut.
Ofiarami gównie dzieci
Prowadzone obecnie liczne badania m.in. w Finlandii, Szwecji oraz Irlandii dowodzą, że w wielu przypadach chorobę wywołała szczepionka Pandemrix. Zastosowano ją u ponad 30 mln osób w 47 krajach na przełomie 2009 i 2010 r., gdy wybuchła świńska grypa wywołana wirusem H1N1.
Jak wynika z badań, ofiarami narkopleksji są przede wszystkim dzieci oraz młodzież. Nie do końca jest jasne, w jaki sposób szczepionka prowadzi do zachorowań. Przypuszcza się, że wywołuje ona w komórkach nerwowych mózgu agresywną reakcję układu odpornościowego, który je wyniszcza.
Jak zapewnia Instytut im. Paula Ehrlicha szczepionki Pandemrix nie stosuje się obecnie w UE. Ale Europejska Agencja Leków EMA dopiero w lipcu 2011 zaczęła odradzać podawanie Pandemrixu osobom poniżej 20. roku życia. W Niemczech w tym okresie Pandemrix zastąpiły uniwersalne szczepionki sezonowe przeciwko grypie.
Niemcy: 81 przypadków
Podczas pandemi świńskiej grypy pod koniec 2009 roku zarówno szwedzki jak i niemiecki rząd namawiały społeczeństwo do szczepień. W Szwecji zaszczepiło się 60 procent mieszkańców. Z tego powodu szwedzki parlament poczuwa się teraz do obowiązku wypłacenia odszkodowań.
W Niemczech na świńską grypę zaszczepiło się tylko 8 procent obywateli. Dlatego liczba zachorowań na narkopleksję jest o wiele niższa. Jak wynika z danych Instytutu im. Paula Ehrlicha do marca br. zarejestrowano w Niemczech 81 osób, u których można by dopatrzyć się związków choroby ze szczepionką. Część osób dotkniętych narkopleksją złożyła wnioski o odszkodowanie. Jeśli zostaną one zatwierdzone, poszkodowani otrzymają szansę na dożywotnią rentę.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), na świńską grypę zmarło w latach 2009-2010 18,5 tys. osób, choć opublikowane w 2012 roku badania sugerowały, że liczba ofiar mogła być nawet 15 razy większa.
dpa /Alexandra Jarecka