W polityce wewnętrznej konferencję prasową zdominował jeden temat - bezpieczeństwo. Chodziło głównie o nastawienie kanclerz Angeli Merkel do niedawnych wypowiedzi ministra resortu spraw wewnętrznych, Wolfganga Schäublego z CDU, który opowiedział się za radykalnym zaostrzeniem przepisów antyterrorystycznych. Niektóre niemieckie media zinterpretowały jego wypowiedzi jako postulat licencji na zabijanie terrorystów. Po tym, jak opozycja nazwała wypowiedzi ministra próbą zamachu na państwo prawa, Merkel stanęła w jego obronie uważając, że Schäuble został źle zrozumiany:

- Dzisiejszy świat jest skomplikowany. I w takim świecie trzeba móc wymieniać argumenty, opinie, musi być miejsce na ostre, kontrowersyjne dyskusje. W moim rządzie każdy minister ma wolność myślenia i mówienia o wnioskach, do jakich dochodzi. Nie oznacza to, że każdy pomysł musi być realizowany, ale nie można niczego automatycznie blokować - powiedziała Merkel.

Wolfgang Schäuble domaga się m.in. prawa do tajnego przeszukiwania pamięci komputerów osób podejrzanych o terroryzm. W jego planach jest również ograniczenie prawa takich osób do używania telefonów komórkowych i korzystania z internetu. Szef niemieckiego MSW nie wyklucza też aresztu prewencyjnego dla potencjalnych terrorystów i jest za wykorzystaniem wojska do antyterrorystycznych działań w kraju, co obecnie nie jest możliwe. Angela Merkel wypowiedziała się przynajmniej za przyznaniem możliwości tajnego przeszukiwania pamięci komputerowej podejrzanych o terroryzm.

Żadnych reform kosztem rolników

W kwestiach polityki zagranicznej Merkel powiedziała, że jest optymistką, jeżeli chodzi o sprawy europejskie w najbliższym półroczu. Zakłada, że zarówno z nowym premierem Wielkiej Brytanii, Gordonem Brownem, jak i z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym, będzie jej się równie dobrze współpracowało, jak z ich poprzednikami. Merkel wypowiedziała się przeciwko sugestii niektórych krajów Unii, by część środków na rolnictwo skierować w przyszłości na rozwój technologii i badania naukowe:

- Będą to trudne rozmowy, bo wiele się dziś w rolnictwie zmieniło. Jeśli nie dojdzie jednak do kompromisu, wówczas wszystko pozostanie na razie – czyli do roku 2013 - tak, jak do tej pory. Jednak niezależnie od porozumienia, wysokość środków na rolnictwo pozostanie na razie na pewno na obecnym poziomie. Rozumiem, że jest wiele ciekawych projektów, które potrzebują więcej nakładów finansowych, jednak nie zgodzimy się na to, by zmiany miały miejsce kosztem rolników - powiedziała Merkel.

Tarcza z NATO i Rosją

Kanclerz Niemiec podkreśliła konieczność współpracy NATO oraz Stanów Zjednoczonych z Rosją. Zapytana o kwestię systemu antyrakietowego Angela Merkel powiedziała, że nie jest przeciwna budowie systemu antyrakietowego oraz nie jest przeciwko Putinowi, ale chce, by projekty w tej dziedzinie były realizowane we współpracy. Kanclerz zauważyła także, iż Rosja zmienia w tej sprawie stanowisko. Mimo zawieszenia uczestnictwa w Traktacie o Siłach Konwencjonalnych w Europie (CFE) szefowa niemieckiego rządu wypowiadała się optymistycznie na temat możliwego porozumienia między Zachodem a Rosją:

- Zawsze opowiadaliśmy się za wspólną linią w sprawie ewentualnego systemu obronnego i nawet, jeżeli obecnie sytuacja wygląda na skomplikowaną, zakładam, że porozumienie z Rosją będzie możliwe. Dla mnie interesujące jest to, że w międzyczasie Rosja zgadza się z amerykańską argumentacją, że Iran stwarza ryzyko, tzn. Rosja już tego nie kwestionuje jak wcześniej. To jest postęp. Unia Europejska musi teraz zdecydować, czy stworzy system obronny dla całej Europy, a więc również dla południowych regionów, które na razie nie są objęte zasięgiem systemów antyrakietowych, jednak na ten temat trzeba rozmawiać wewnątrz NATO. Moim zdaniem najlepiej również na forum rady NATO-Rosja. A od rosyjskiej propozycji budowy tarczy na Kaukazie, rozmawiamy dziś już nie o tym, czy, tylko jak budować.

Angela Merkel wspomniała także o “ciekawych rosyjskich propozycjach wymiany bazy danych na temat bezpieczeństwa między Brukselą a Moskwą”.

W przyszłym tygodniu Angela Merkel wyjeżdża na dwutygodniowy urlop. Letnia konferencja prasowa jest tradycją niemieckich kanclerzy. Także poprzednicy Angeli Merkel - Helmut Kohl i Gerhard Schröder – spotykali się zaraz przed lub zaraz po przerwie letniej z dziennikarzami.