1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Targi imm cologne – trendy i nowości na rynku wnętrzarskim

16 stycznia 2019

imm cologne to pierwsze w roku kalendarzowym ogólne targi branży wnętrzarskiej. Swoją ofertę prezentują wystawcy z kilkudziesięciu krajów. Dzięki temu wyraźnie widać kierunek, w którym zmierza urządzanie domu.

imm cologne
Zdjęcie: DW/D. Jakubczak

Kolońskie wydarzenie przyciąga uwagę nie tylko producentów i użytkowników, ale też projektantów oraz trendwatcherów, czyli osób zajmujących się wyławianiem i opisywaniem innowacji, trendów, tendencji oraz mód w danej dziedzinie. Imm cologne to pierwsze ogólne targi wnętrzarskie w roku kalendarzowym, stanowią więc punkt startowy dla zestawień i prognoz.

Trzeba zaznaczyć, że trendy na rynku z reguły są zjawiskiem wielosezonowym, co oznacza, że produkty nie zmieniają się drastycznie z roku na rok, a stopniowo. Co więcej, w przypadku tzw. megatrendów można mówić o procesie trwałych przemian, liczącym dekady. Użytkownik więc czasem ma prawo odnieść wrażenie, że podczas targów ogląda film, który już kiedyś widział, choć zauważa w scenariuszu nowe zwroty akcji.

Kamienny stolik z wyraźnym rysunkiem, miękkie siedziska i spokojne barwy to doskonałe połączenieZdjęcie: DW/D. Jakubczak

Co pokazują targi imm cologne

Jest to impreza obejmująca każdą przestrzeń domu oraz związane z nim technologie. Wystawcy więc prezentują zarówno meble i wyposażenie oraz konkretne aranżacje, jak i ofertę niematerialną, czyli aplikacje lub oprogramowanie - od smart home po rzeczywistość wirtualną (virtual reality) lub rozszerzoną (augmented reality). To rozwiązania stosowane coraz częściej w projektowaniu wnętrz. Dzięki wirtualnej rzeczywistości użytkownik dosłownie, dzięki specjalnym goglom, zanurza się w komputerowo stworzone otoczenie. Rzeczywistość rozszerzona z kolei nakłada na obraz realny, odbierany gołym okiem, obiekty cyfrowe, widziane tylko na ekranie telefonu lub tableta. Smart home to oprogramowanie dla domu oraz inteligentne urządzenia.

Targi imm cologne holistycznie przedstawiają przyszłość domostw oraz ich otoczenia. Hale przypisane są konkretnej tematyce, tak więc poznamy trendy od salonu przez sypialnię po kuchnię. Nie brakuje też ekspozycji prezentujących największe magazyny o wnętrzach, architekturze i designie. Organizowane są wykłady oraz spotkania ze specjalistami.

Materiały szlachetne i naturalne oraz łagodne, organiczne kształty - to jest trendy!Zdjęcie: DW/D. Jakubczak

 

Jakie style są teraz najbardziej trendy

Bez wątpienia, triumfy święcą wszelkie style, które kojarzą się z wygodą, bezpieczeństwem, naturą, rzemieślniczą tradycją i najlepszym wykończeniem, gdzie widać troskę i staranność producenta. Faworytami są oryginalne meble vintage lub te, które do takich nawiązują, oraz meble duże i te o kształtach organicznych, łagodnych. Światło – raczej nastrojowe, rozproszone, nieinwazyjne.

Ogólnie: pomieszczenia mają być przytulne, tworzyć strefę komfortu i ucieczki przed chaosem, nieprzewidywalnymi zmianami niesionymi przez codzienność. Kojarzyć się ze stabilnością – albo tą ze wspomnień beztroskiego dzieciństwa, albo tą wiązaną z tradycją i niezawodną jakością.

Styl vintage święci triumfy od kilku sezonówZdjęcie: DW/D. Jakubczak

Niezwykle popularny jest styl mid-century (lata 50/60), ale w wersji uwspółcześnionej. Meble i wyposażenie w tej konwencji nie są dosłownymi cytatami, ale obiektami, które wyraźnie nawiązują do połowy wieku XX, od pierwowzorów różniąc się na przykład materiałem, z którego zostały wykonane, wzorami obić, większą rozpiętością kolorystyczną lub lekko zmodyfikowanymi kształtami (na przykład zmiana rozmiarów na większe).

Coraz częściej też widać tęsknotę za elegancją i szlachetnością lat 20. i 30., gdy królowało art deco. Stąd też pojawia się mnóstwo wygodnych foteli i sof na lekkich metalowych (głównie – złotych) nóżkach, podręcznych stolików, komód i gablot, w których eksponowane są dekoracje nadające pomieszczeniu rys indywidualny. Lubiane są duże lustra.

Art deco wraca w nowej fomie - nowoczesnej, ale wciąż szlachetnejZdjęcie: DW/D. Jakubczak

Z drugiej strony, użytkownicy coraz chętniej spoglądają w stronę wsi sielskiej anielskiej lub domku w górach. To styl mniej finezyjny, prosty, ale nie prymitywny, swojski, bezpieczny. Tu z kolei pożądane są meble z pni lub surowego drewna w połączeniu ze skórą, ale także wiklina, ratan i trawy, wszelkie plecionki i ażury.

Plecionki i ażury oraz obszerne, wygodne meble to nieustające wakacje w domuZdjęcie: DW/D. Jakubczak

Wielofunkcyjność i możliwość modyfikacji są niezwykle pożądane. Mocnym trendem na rynku są więc meble modułowe, które - jak klocki - można dostosowywać do indywidualnych potrzeb oraz rozmiarów pomieszczenia. To wynik rosnącej wśród konsumentów świadomości ich potrzeb, zmian w sposobie życia (np. większa mobilność), ale też kolejnego trendu, jakim jest wyzwalanie kreatywności. Meble modułowe spełniają wszystkie te wymagania – zmieniają formę i funkcję według uznania użytkownika.

Meble modułowe i etniczna geometria - jest tego sporoZdjęcie: DW/D. Jakubczak

Materiały i faktury

Z całą pewnością można powiedzieć, że królują materiały naturalne. Drewno, wełny i lny, wiklina, ratan i trawy, skóra, kamień i glina oraz metale o ciepłych barwach. Powoli powraca szkło, najlepiej kolorowe.

Drewno wiedzie prym, ponieważ można je zastosować we wszystkich stylach, jest wszechstronne i znane od zawsze. Ważne jest podkreślenie jego naturalnej urody, czyli rysunku i faktury, koloru oraz sęków lub innych „niedoskonałości”. Podobnie – kamień. Im bardziej widoczny rysunek, tym lepiej. Nieoszlifowane krawędzie? Bardzo dobrze! W metalach preferowane są barwy ciepłe – mosiądz, miedź, złoto. Należy dodać, że metale to nie tylko elementy mebli, ale dekoracje lub nawet ozdobne fragmenty podłóg!

Materiały mają zachować swoje naturalne cechy - sęki, słoje, faturęZdjęcie: DW/D. Jakubczak

Tkaniny powinny mieć grube sploty, z wyraźnie wyczuwalną fakturą, przyjemnie obudzającą zmysły. Wśród nich obecnie najbardziej pożądane są wszelkie miękkości z rodzin aksamitu, welwetu i weluru. Co więcej, tkaniny te powodują, że barwy stają się głębokie i wielowymiarowe, dają też wrażenie luksusu.

Kolory i wzory

Trendy kolorystyczne to barwy z jednej strony spokojne, stonowane, związane z przyrodą, dopełnione przez zgaszone pastele. Z drugiej – barwy podstawowe, co prawdopodobnie ma związek z obchodzonymi w tym roku setnymi urodzinami Bauhausu, czyli szkoły projektowania, która na zawsze zmieniła myślenie o sposobie życia, wzornictwie i architekturze. Mnóstwo jest matowej czerni.

Matowa czerń to królowa tego rokuZdjęcie: DW/D. Jakubczak

Warto przypomnieć, że każdego roku najwięksi gracze na rynku ogłaszają swoje kolory roku. Wyrocznią jest amerykański Instytut Pantone, ale ponadto wyczekiwane są decyzje gremiów z branży wnętrz, jak producenci farb lub tapet. Wybrane na rok 2019 kolory to głównie zielenie, niebieskości pochurnego nieba i gołębich piór, glina i terakota, miód i musztarda, karmel z imbirem, róż graniczący z pomarańczem oraz koral. Ergo: źródłem inspiracji jest natura i tradycja.

Motywy czerpane z przyrody plus lekkie, plecione meble oraz zieleń i róż z pomarańczem - bardzo popularne zestawienieZdjęcie: DW/D. Jakubczak

Nie inaczej sprawa wygląda z wzorami. Te z reguły są inspirowane bujną roślinnością rajskiego ogrodu i dalekich podóży (kwiaty, liście, trawy, ptaki, egzotyczne zwierzęta) oraz kulturami i plemionami z różnych stron świata (indiańska, afrykańska, norweska, etc). To także powrót wzorów znanych z katalogu Arts & Crafts, czyli artystyczne interpretacje motywów roślinnych. Nie brakuje też geometrii charakterystycznej dla art deco, mid-century, na nawet – Bauhausu.

Bauhaus w tym roku świętuje setne urodziny, więc pojawia się w trendach we współczesnej odsłonieZdjęcie: DW/D. Jakubczak

Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem…

Podsumowując: lubimy style ciepłe i bezpieczne, ale w połączeniu z wysokimi technologiami, ukrytymi pośród naturalnych materiałów i organicznych kształtów. Dom ma być funkcjonalny, ale z indywidualnym charakterem, przywołujący pozytywne emocje i skojarzenia. Inżynier Mamoń ująłby to tak: „Proszę pana ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No jakże może mi się podobać piosenka, którą pierwszy raz słyszę?”

Taki to już urok vintage.