1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Taurusy dla Ukrainy? Niemcy rozważają wymianę okrężną

Alexandra Jarecka opracowanie
25 stycznia 2024

Dostawa rakiet manewrujących Taurus na Ukrainę od miesięcy budzi kontrowersje w kręgach rządowych. Teraz pojawia się rozwiązanie: wymiana okrężna.

Rakieta manewrująca Taurus
W magazynach Bundeswehry jest około 500 rakiet manewrujących TaurusZdjęcie: picture alliance/dpa/Bundeswehr

Niemcy chcą zaangażować się w dostawę pocisków manewrujących Taurus do Ukrainy być może poprzez wymianę okrężną. Według informacji agencji prasowej DPA rozważane jest dostarczenie Taurusów sojusznikom NATO takim, jak Wielka Brytania czy Francja. W zamian kraje te dostarczyłyby do Ukrainy podobne, choć nieco mniej zaawansowane systemy uzbrojenia.

Brytyjskie Storm Shadow dla Ukrainy

Dziennik ekonomiczny „Handelsblatt”, powołując się na kręgi dyplomatyczne i rządowe, poinformował, że Wielka Brytania kilka tygodni temu zaproponowała Ukrainie przekazanie dodatkowych rakiet manewrujących typu Storm Shadow w zamian za Taurusy. Obecnie oferta ta znajduje się w fazie rozważań. W środę (24.01.2024) wieczorem Urząd Kanclerski w Berlinie nie skomentował tej informacji.

Brytyjskie Ministerstwo Obrony, w odpowiedzi na zapytanie agencji DPA dotyczące informacji o wymianie okrężnej, oznajmiło: „Zjednoczone Królestwo i nasi partnerzy, w tym Niemcy, nadal współpracują, aby jak najlepiej wyposażyć Ukrainę w środki obronne dla ochrony jej terytorium”. Przez międzynarodowe centrum koordynacyjne w Stuttgarcie dostarczane są znaczne ilości materiałów zbrojeniowych.

Rzecznik ministerstwa wskazał, że Wielka Brytania planuje zwiększyć pomoc wojskową dla Ukrainy w tym roku do 2,5 miliarda funtów (około 2,9 miliarda euro). Rzecznik nie odniósł się jednak do pomysłu wymiany rakiet.

Brytyjska rakieta manewrująca typu Scalp/Strom ShadowZdjęcie: Guillaume Souvant/AFP

Różnice zdań 

Opinie na temat pomysłu wymiany okrężnej są w koalicji rządowej podzielone. Andreas Schwarz, odpowiedzialny za obronność i ekspert ds. budżetu w SPD, powiedział „Handelsblatt”: „Jeśli przyniesie to korzyści Ukrainie, to z pewnością jest to jakaś opcja w ramach współpracy międzynarodowej”.

Innego zdania jest przewodnicząca komisji obrony Bundestagu Marie-Agnes Strack-Zimmermann, która nie widzi sensu takiej wymiany. – Ukraina potrzebuje Taurusa, i to natychmiast – powiedziała. – W przypadku wymiany Taurus przestanie być dostępny dla Bundeswehry, a Ukraina i tak go nie otrzyma. Rakiety Storm Shadow nie są równorzędną opcją. W związku z tym propozycja jest niewłaściwa – stwierdziła polityk FDP."

Scholz nadal ostrożny

Ukraina oficjalnie poprosiła niemiecki rząd o dostarczenie rakiet manewrowych Taurus już w maju ubiegłego roku. Broń ta jest zdolna do precyzyjnego rażenia celów znajdujących się nawet w odległości do 500 kilometrów.

Na początku października kanclerz Niemiec Olaf Scholz odmówił okresowo dostawy. Decyzję tę uzasadnia obawą, że ostrzał terytorium rosyjskiego za pomocą niemieckiej broni doprowadzi do dalszej eskalacji konfliktu i wciągnięcia w niego Niemiec. Moskwa, znajduje się nieco poniżej 500 kilometrów w linii prostej od granicy ukraińskiej, czyli w zasięgu działania rakiety Taurus.

Na początku stycznia Scholz wezwał wszystkich partnerów UE do udzielenia większej pomocy militarnej dla UkrainyZdjęcie: Franc Zhurda/AP/picture alliance

Ukraina nie zamierza atakować Moskwy

W opublikowanym w środę przez „Bild”, „Politico” oraz portal informacyjny ntv wywiadzie szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba odpierał po raz kolejny niemieckie obawy. 

– Nie potrzebujemy Taurusów, by zaatakować Moskwę – zapewnił. Podkreślił, że Ukraina potrzebuje tego systemu broni do zniszczenia rosyjskiej infrastruktury wojskowej na terytorium okupowanym przez Rosję.

W tym celu Wielka Brytania i Francja już wcześniej dostarczyły Ukrainie praktycznie identyczne rakiety manewrujące typu Storm Shadow i Scalp. Jednak uważa się, że nie są one tak precyzyjne i potężne jak Taurus. Francuski minister obrony Sébastian Lecornu ogłosił dostawę kolejnych 40 rakiet Scalp zaledwie kilka dni temu. Francja rzekomo posiada około 400 sztuk. Eksperci szacują, że liczba rakiet Taurus w magazynach Bundeswehry wynosi około 500 sztuk.

„Robimy więcej niż wszystkie inne kraje”

W przyszłym tygodniu państwa Unii Europejskiej mają omówić na szczycie z inicjatywy kanclerza Niemiec Olafa Scholza dalszą pomoc militarną dla Ukrainy. W przygotowaniu do tego spotkania kanclerz już w poniedziałek spotkał się w Berlinie z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. W środę wieczorem powiedział na konferencji prasowej z premierem Słowacji Robertem Fico, że rozmowa była „tak konkretna i szczegółowa”, że mogą z niej wyniknąć liczne wspólne inicjatywy.

Już na początku stycznia Olaf Scholz wezwał wszystkich partnerów UE do udzielenia większej pomocy militarnej dla Ukrainy. Niemcy są drugim największym dostawcą broni dla Ukrainy po Stanach Zjednoczonych i znacznie wyprzedzają tak duże kraje partnerskie UE, jak Francja, Włochy i Hiszpania. W wywiadzie opublikowanym w środę w „Die Zeit” na pytanie, czy jest rozczarowany postawą innych Europejczyków, kanclerz odpowiedział: „Cóż, raczej jestem zaniepokojony tym, że muszę ciągle w Niemczech stawiać czoła krytyce, że rząd robi za mało i jest zbyt niezdecydowany. Przecież robimy więcej niż wszystkie inne kraje UE. Znacznie więcej”.

(DPA/RTR/jar)

Chcesz komentować nasze artykuły? Dołącz do nas na Facebooku! >>