Terrorystka z NSU pozostanie dożywotnio za kratami
19 sierpnia 2021
Niemiecki sąd odrzucił rewizję wyroku sprzed trzech lat w sprawie członkini grupy NSU Beate Zschaepe, skazanej na dożywocie za serię rasistowskich morderstw.
Reklama
Główna oskarżona w zakończonym trzy lata temu procesie terrorystycznej skrajnie prawicowej grupy NSU (Narodowosocjalistyczne Podziemie) Beate Zschaepe pozostanie dożywotnio w więzieniu. W czwartek (19.08.2021) Federalny Trybunał Sprawiedliwości (BGH) w Karlsruhe orzekł, że wniosek o rewizję wyroku jest bezpodstawny we wszystkich kluczowych punktach. Tym samym wyrok skazujący Zschaepe za morderstwo dziesięciu osób i inne ciężkie przestępstwa stał się prawomocny.
Bez prawa do zwolnienia po 15 latach
Sąd podkreślił także szczególnie ciężką wagę popełnionych czynów, co wyklucza możliwość zwolnienia po 15 latach. Podtrzymany został także wyrok w sprawie dwóch współoskarżonych w procesie NSU, Ralfa W. i Holgera G. Pierwszy został skazany na dziesięć lat więzienia za pomocnictwo w zabójstwach; dostarczył on broń członkom NSU. Drugiego skazano na trzy lata pozbawienia wolności za wspieranie organizacji terrorystycznej.
Miejsca zbrodni NSU
Wystawa "Krwawa ziemia" w monachijskiej Galerii w Ratuszu pokazuje przytłaczające zdjęcia z miejsc zbrodni dokonanych przez neonazistowską komórkę NSU.
Zdjęcie: Regina Schmeken, 2013
Enver Şimşek, 09.09.2000, Norymberga
Enver Şimşek, 38 lat, był pierwszą ofiarą neonazistowskiej komórki Narodowosocjalistyczne Podziemie (NSU). Wielokrotnie postrzelony Enver Şimşek został znaleziony na drodze wyjazdowej z Norymbergii. Dwa dni później zmarł. Autorka zdjęć Regina Schmeken zaczęła odwiedzać i fotografować miejsca zbrodni NSU wiosną 2013. Do 2016 r. była w nich kilkakrotnie.
Zdjęcie: Regina Schmeken, 2015
Süleyman Taşköprü, 27.06.2001, Hamburg
31-letni Süleyman Taşköprü, handlarz warzywami i owocami, leżał w tym miejscu w kałuży krwi, kiedy znalazł go jego ojciec. Tuż po tym mężczyzna zmarł. Regina Schmeken powtarza, że często czuje się, jakby ją i jej aparat przyciągała ziemia. Także 14 lat po morderstwie widoczna na zdjęciu posadzka w miejscu zbrodni jest ciągle ta sama.
Zdjęcie: Regina Schmeken, 2015
Mehmet Turgut, 25.02.2004, Rostock
Tutaj zmarł 25-letni Mehmet Turgut. Pomagał w imbisie z kebabem, kiedy morderca NSU zabił go strzałami w głowę. W swoim projekcie Regina Schmeken chce uczcić pamięć zamordowanych i skonfrontować widzów z miejscami morderstw, z których dawno już zniknęły wszelkie ślady zbrodniczej działalności neonazistów.
Zdjęcie: Regina Schmeken, 2013
Bomba z gwoździami, 09.06.2004, Kolonia
Na Keupstraße w Kolonii eksplozja bomby wypełnionej gwoździami zraniła 22 osoby, część ciężko. Ulica w kolońskiej dzielnicy Mülheim jest znana ze swoich tureckich i kurdyjskich sklepów. Policja długo wychodziła z – błędnego – założenia, że nie był to zamach, tylko rodzinne względnie gangsterskie porachunki.
Zdjęcie: Regina Schmeken, 2013
Theodoros Boulgarides, 15.06.2005, Monachium
Siódmą ofiarą serii zamachów NSU był Grek Theodoros Boulgarides. Został zamordowany trzema strzałami w głowę. Regina Schmeken nie ucieka w swoich zdjęciach od scen codziennego życia. Wręcz przeciwnie – pokazując je chce uświadomić, że morderstwa takie jak dokonane przez NSU mogą się zdarzyć wszędzie i w każdej chwili.
Zdjęcie: Regina Schmeken, 2013
Halit Yozgat, 06.04.2006, Kassel
W tym domu urodzony w Kassel, 21-letni Halit Yozgat prowadził kawiarenkę internetową. NSU zamordowało go dwoma strzałami. Tak jak wszystkie ofiary neonazistowskich terrorystów, Halit Yozgat został znaleziony na podłodze. Zmarł w ramionach ojca.
Zdjęcie: Regina Schmeken, 2015
Michèle Kiesewetter, 25.04.2007, Heilbronn
Policjantka Michèle Kiesewetter, 22 lata, została zamordowana strzałem w głowę w dzielnicy Theresienwiese w Heilbronn. Była dziesiątą i ostatnią ofiarą NSU. Wystawa "Krwawa ziemia" jest pamięcią o ofiarach, apelem o to, by ich nie zapomnieć i wezwaniem do zastanowienia – nad tym co się stało i nad przyszłością.
Zdjęcie: Regina Schmeken, 2015
7 zdjęć1 | 7
Przez blisko 14 lat Zschaepe żyła w podziemiu razem z dwoma kompanami Uwe Mundlosem i Uwe Boehnhardtem, którzy zamordowali w tym czasie dziesięć osób: ośmiu przedsiębiorców pochodzenia tureckiego, jednego pochodzenia greckiego oraz policjantkę. W 2011 roku Mundlos i Boehnhardt odebrali sobie życie, aby uniknąć aresztowania. Zschaepe podpaliła wspólne mieszkanie, opublikowała nagranie wideo, w którym grupa NSU przyznaje się do zbrodni i oddała się w ręcepolicji.
Pięcioletni proces
11 lipca 2018 roku, po ponad pięciu latach i 400 dniach na sali sądowej zakończył się skomplikowany proces w sprawie mordów i zamachów, dokonanych przez grupę terrorystyczną NSU. Wyższy Sąd Krajowy w Monachium skazał Zschaepe, jedyną żyjącą członkinię grupy, na karę dożywotniego więzienia jako współsprawczynię, chociaż nie było dowodów na to, że była ona na miejscach zbrodni.
Zschaepe nigdy nie zaakceptowała tego wyroku i wniosła o jego rewizję do Karlsruhe.
BGH analizuje takie wyroki tylko pod kątem ewentualnych błędów prawnych. Nie przesłuchuje już żadnych świadków. Sędziowie w Karlsruhe podzielili argumentację monachijskiego sądu, że Zschaepe brała udział w planowaniu każdego zabójstwa, a obiecując np. opublikowanie wideo po śmierci swych kompanów, pomogła zrealizować cele grupy.