1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Timmermans: Państwa UE muszą pomóc w sporze z Polską

Katarzyna Domagała
18 lutego 2017

Wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans uważa, że „wszyscy za wyjątkiem Niemiec powinni włączyć się w prawny spór z Polską“. Timmermans opowiedział się także za ideą Europy dwóch prędkości.

Brüssel EU Kommission Aufhebung Visumspflicht für türkische Staatsbürger Frans Timmermans
Zdjęcie: Reuters/F. Lenoir

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans ponaglił kraje członkowskie UE do przyjścia z pomocą w sporze o kontrowersyjną reformę wymiaru sprawiedliwości w Polsce. – To jasne, że KE nie jest w stanie działać sama. Państwa członkowskie muszą pomóc – powiedział Timmermans w wywiadzie udzielonym agencji Reutera podczas drugiego dnia Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium. Dodał, że 27 państw członkowskich musi zrozumieć, jak ważna dla przyszłości UE jest obrona państwa prawa. – Każde z nich  musi przejąć za to swoją odpowiedzialność – powiedział holenderski polityk.

Za wyjątkiem Niemiec

Timmermanns dodał, że rozumie, iż rząd Niemiec z powodu historycznie obciążonych stosunków polsko-niemieckich świadomie nie uczestniczy w sporze. Podczas niedawnej wizyty w Warszawie Angela Merkel ogólnie podkreśliła znaczenie wolnej prasy i niezależnego sądownictwa. – Mamy jednak 26 innych rządów, które mogą się wypowiedzieć – stwierdził Frans Timmermans, wskazując, że najwidoczniej nie wszyscy zrozumieli znaczenie tego konfliktu. Wyjaśnił, że chodzi o zasadnicze wyzwanie w Europie – o koncepcję wolnego i zamkniętego światopoglądu. – Problem ten powinien być ważny dla całej UE, bo państwo prawa jest tym, na czym zbudowana jest UE – przypomniał. – Nie możemy sobie pozwolić na to, by sądownictwo nie było niezależne – dodał.

Angela Merkel podczas wizyty w Warszawie (07.02.2017) ogólnie podkreśliła znaczenie wolnej prasy i niezależnego sądownictwaZdjęcie: Reuters/K. Pempel

Ważne dla każdego

Również dla rynku wewnętrznego UE jest koniecznością, by każdy miał dostęp do niezależnego sędziego, który nie otrzymuje poleceń od rządów. Timmermans wyraził obawę, że wraz z reformą sądownictwa w Polsce straci na znaczeniu trójpodział władzy. – Niezależność sądownictwa nie jest zabawką w rękach elit, tylko jest ważna dla każdego obywatela – dodał Timmermans.

Wiceszef KE sprzeciwił się wrażeniu, jakoby takie konflikty prawne piętrzyły się z krajami Europy Wschodniej. Wprawdzie pojawiają się co rusz dyskusje z Węgrami, ale można w nich często wypracować rozwiązania.  W Rumunii zaś rząd wycofał się z projektu złagodzenia przepisów antykorupcyjnych. Polska jest dla niego przypadkiem szczególnym.

Europa dwóch prędkości

Jednocześnie Timmermans opowiedział się za – postulowaną już wcześniej przez kanclerz Niemiec – Europą dwóch prędkości. – Myślę, że jest to droga, której potrzebujemy w Europie – powiedział, zaznaczając, że jest to odpowiedź na podziały w Europie. Nie stymuluje tego podziału, tylko jemu zapobiega – dodał. 

Zdaniem wiceprzewodniczącego KE koncepcja ta nie nadaje się do 19 krajów, które wprowadziły wspólną walutę. – Strefa euro potrzebuje jedności, a nie różnorodności – podkreślił Timmermans. W jego przekonaniu UE potrzebuje reform, ale wiele kwestii można uregulować w ramach już istniejących traktatów.

Ostra wymiana zdań

W dyskusji panelowej w pierwszym dniu Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium (17.02.2017) doszło do ostrej wymiany zdań między szefem polskiego MSZ Witoldem Waszczykowskim i wiceszefem KE Timmermansem. W dyskusji tej poszło o stosunek polskiego rządu do kwestii praworządności.

rtrs /Katarzyna Domagała

 
 

 

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej