1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Trudny dialog: rozmowy CDU/CSU i FDP osiągają półmetek

14 października 2009

Od ponad tygodnia trwają negocjacje chadecji i liberałów w sprawie utworzenia wspólnego rządu. W wielu kwestiach droga do kompromisu okazała się trudniejsza niż oczekiwano.

Koalicjanci: Angela Merkel (CDU) w towarzystwie Guido Westerwelle (FDP) i Horsta Seehofera (CSU)
Koalicjanci: Angela Merkel (CDU) w towarzystwie Guido Westerwelle (FDP) i Horsta Seehofera (CSU)Zdjęcie: AP

Do najbardziej kontrowersyjnych tematów należy forsowana przez FDP obniżka podatków. Liberałowie w trakcie kampanii przedwyborczej szczególnie głośno i wyraónie domagali się finansowego odciążenia obywateli oraz małych i średnich przedsiębiorstw i to mimo kryzysu gospodarczego. Chadecja (CDU/CSU) nie jest z zasady przeciwna redukcji podatków, ale z jej perspektywy najważniejszy jest termin – im później, tym lepiej – a także zakres obniżki. Liberałowie sygnalizują, że nie zaakceptują posunięć minimalistycznych, że zależy im na kroku, który odebrany zostanie przez podatników jako „rzeczywista ulga”. „FDP nie musi za wszelką cenę podpisywać umowy koalicyjnej” – ostrzegał we wtorek (13.10.09) ekspert finansowy partii Volker Wissing.

Trzecia runda z udziałem szefów

Volker Wissing (FDP): sojusz, ale nie za wszelką cenęZdjęcie: picture alliance/dpa

Po dzisiejszej, krótkiej (14.10.09) sesji plenarnej delegacji z udziałem szefów partii przyszłych koalicjantów: Angeli Merkel (CDU), Horsta Seehofera (CSU) i Guido Westerwelle (FDP), starano się wprawdzie manifestować optymizm, ale nadal nic nie wskazuje na to, by kompromis był w zasięgu ręki. Wygląda raczej, że dopiero po następnej rundzie negocjacyjnej w niedzielę ogłoszone zostaną konkrety. Międzypartyjna grupa robocza, zajmująca się kompleksem tematów dotyczących podatków i budżetu, wciąż nie osiągnęła zbliżenia stanowisk w sprawie posunięć oszczędnościowych, które mają umożliwić obniżkę podatków.

Sekretarz generalny CDU Ronald Pofalla, bilansując dotychczasowy przebieg rozmów koalicyjnych, potwierdził, że polityka podatkowa należy do tematów najtrudniejszych. Nie wykluczył, że „dopiero pod koniec przyszłego tygodnia” osiągnięty zostanie kompromis. Sekretarz generalny FDP Dirk Niebel nie ma jednak wątpliwości: „Jestem pewien, że uzgodnimy redukcję podatków” – podkreślił z naciskiem.

Obniżka podatków kosztem wzrostu zadłużenia

Eksperci od finansów: Thomas de Maiziere (CDU) i Hermann Solms (FDP)Zdjęcie: picture alliance/dpa

Zasadniczo chadecja i liberałowie zgadzają się co do potrzeby zmian w zakresie opodatkowania przedsiębiorstw i reformy prawa spadkowego. Uchodzi za pewne, że FDP uda się przekonać CDU/CSU do dalszej obniżki podatku dochodowego oraz podjęcia pierwszych kroków w kierunku gruntownej reformy niemieckiego systemu podatkowego, w tym znacznego zmniejszenia liczby progów podatkowych.

Summa summarum w grę wchodzić ma redukcja podatków na sumę około 20 miliardów euro. Następstwem tego byłoby zwiększenie deficytu w budżecie federalnym w nadchodzących latach do, co najmniej, 50 miliardów euro. Ramowy plan finansowy do roku 2013 już wcześniej przewidywał, że federacja zaciągnie nowe kredyty w wysokości ponad 260 miliardów euro. Grozi zatem zadłużenie państwowe wykraczające poza poziom dopuszczalny przez konstytucję. Nie trudno przewidzieć, że nowy rząd federalny CDU/CSU i FDP – niezależnie od faktycznie uzgodnionych rozmiarów obniżki podatków - bardzo szybko znajdzie się pod presją palącej potrzeby konsolidacji kas publicznych.

(bs/pa/dpa/ap/rtr)