W południowo-wschodniej Turcji ziemia zatrzęsła się nad ranem. Wiele domów zostało całkowicie zniszczonych. Wstrząsy, spośród których najsilniejszy miał magnitudę 6,7, dały się odczuć także w sąsiednich krajach: Syrii, Iraku, Libanie i na Cyprze. Cały czas trwa akcja ratunkowa, stąd nie sposób mówić jeszcze o ostatecznym bilansie, choć – jak donosi agencja DPA – już wiadomo, że co najmniej 1400 osób tego poranka straciło życie, a tysiące osób jest rannych.

Rząd Niemiec zapowiada pomoc

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz i szefowa niemieckiej dyplomacji zapowiedzieli wsparcie Niemiec. „Niemcy oczywiście wyślą pomoc” – napisał na Twitterze szef niemieckiego rządu. Wyraził też współczucie bliskim ofiar.

Annalena Baerbock na Twitterze poinformowała, że jej „myśli są z krewnymi ofiar tych strasznych trzęsień ziemi i wszystkimi, którzy obawiają się o swoje rodziny, przyjaciół, sąsiadów”. Zapewniła, że Niemcy wspólnie z partnerami szybko uruchomią konieczną pomoc.

Minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser tłumaczyła, że Niemcy aktywują w tej sytuacji każdą pomoc, którą mogą. Federalna Agencja Pomocy Technicznej (THW), jak dodała, może udostępnić awaryjne miejsce do nocowania oraz urządzenia do uzdatniania wody. Podkreśliła także, że THW przygotowuje także agregatory prądu, namioty i koce. Zapewniła też, że Niemcy koordynują swoje działania z turecką obroną cywilną oraz powiedziała, że rozmawiała z ambasadorem Turcji w Berlinie i „wyraziła najgłębsze wyrazy współczucia”.

Przerażenia sytuacją, do której doszło o poranku nie kryli też przewodnicząca Bundestagu Baerbel Bas oraz inni przedstawiciele SPD, Zielonych, FDP, CDU/CSU i Lewicy. Swoje współczucie poszkodowanym wyraził również prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier.

Jeszcze dziś w MSZ Niemiec zbierze się sztab kryzysowy, którego zadaniem będzie koordynacja działań pomocowych dla poszkodowanych w trzęsieniach ziemi. Według informacji MSZ, Niemcy, poprzez organizacje pomocowe, dostarczają wsparcie także ofiarom trzęsienia ziemi w północno-zachodniej Syrii.

Unijna koordynacja ratowników

Unijne centrum pomocy w przypadku katastrof koordynuje wysyłanie ratowników do Turcji. Pierwsze zespoły z Holandii i Rumunii są już w drodze, o czym poinformował unijny komisarz Janez Lenarcic. Swoje wsparcie zapewniły też Polska, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Francja, Grecja, Włochy i Węgry. Lenarcic potwierdził również, że uruchomiony został unijny mechanizm ochrony przed katastrofami. Według Komisji Europejskiej ma on na celu między innymi wzmocnienie współpracy między państwami członkowskimi UE i innymi krajami oraz usprawnienie procesu reagowania na katastrofy. 

(DPA, RTR/gwo)