Dziesięć miesięcy po zmasowanej napaści Rosji na Ukrainę 74 proc. obywateli Unii opowiada się za Ukrainą oraz popiera pomoc, w tym finansową, zbrojną i humanitarną, jakiej UE udziela temu państwu w związku z rosyjską inwazją. To wynik z opublikowanego w środę (14.12.22) najnowszego badania Eurobarometru przeprowadzonego przez Kantar na zlecenie Parlamentu Europejskiego.

Poparcie dla unijnych działań na rzecz Ukrainy utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie pomimo tego, że 65 proc. mieszkańców Unii przyznaje, że wyraźnie odczuwa skutki wojny np. we wzroście cen za energię czy galopującej inflacji. Rośnie też liczba Europejczyków, którzy uważają, że ich życie zmieni się w wyniku wojny i jej konsekwencji.

Europejczycy za pomocą dla Ukrainy

Największe poparcie dla unijnej pomocy Ukrainie odnotowano w Szwecji, gdzie aż 97 proc. ankietowanych opowiedziało się za kontynuowaniem działań pomocowych i kolejno w Finlandii (95 proc.), Holandii (93 proc.), Portugalii i Danii (92 proc. w obu tych krajach). Polska uplasowała się na dziewiątym miejscu listy z poparciem na poziomie 85 proc. Niemcy są dopiero na 17 miejscu z 73 proc. poparciem.

Jak pokazują statystyki, najbardziej krytyczni wobec Ukrainy są Bułgarzy, Grecy i Słoweńcy, gdzie mniej niż połowa mieszkańców pozytywnie ocenia działania pomocowe UE dla tego kraju. Z kolei na Węgrzech z wyraźnie pro-Putinowskim rządem Orbana, poparcie dla unijnych działań wobec Ukrainy deklaruje 59 proc. obywateli.

– Napaść Rosji spowodowała wielkie ludzkie cierpienie i ogromne zniszczenia. Odwaga i wytrwałość narodu ukraińskiego w obliczu terroru jest zadziwiająca – skomentowała w środę wyniki badania przewodnicząca PE Roberta Metsola. I dodała: – Najlepszą reakcją i wsparciem, jakiego UE może udzielić, jest europejska jedność i solidarność. Naród ukraiński może liczyć na niezachwiane poparcie Parlamentu Europejskiego. Tego samego dnia Parlament Europejski odznaczył naród ukraiński Nagrodą Sacharowa.

Mocne poparcie dla sankcji na Rosję

Trzy czwarte mieszkańców Wspólnoty (73 proc.), popiera także unijne sankcje wobec Rosji. Z tego 31 proc. jest „zdecydowanie na tak”. W pięciu państwach członkowskich, w tym w Finlandii, Szwecji, Holandii, Danii i Irlandii poparcie dla sankcji przekroczyło 90 proc.; w Polsce wyniosło tylko odrobinę mniej, bo 89 proc., a w Niemczech 71 proc.

Tu znowu najmniej entuzjastyczni byli Grecy, Słoweńcy, Cypryjczycy i Bułgarzy. Węgrzyz wynikiem 56 proc. znaleźli się na miejscu piątym od końca. Ponad połowa (58 proc.) obywateli Wspólnoty pozytywnie ocenia współpracę między państwami członkowskimi w odpowiedzi na rosyjską inwazję, w tym wspólne działania na rzecz poprawy obronności, jak przekazywanie sobie sprzętu i systemów obronnych czy skoordynowane działań w zakresie pomocy humanitarnej dla Ukrainy.

Największy entuzjazm dla współpracy między państwami UE odnotowano wśród Irlandczyków, Portugalczyków, Duńczyków, Szwedów i Finów; najmniejszy – wśród Greków, Cypryjczyków i Słowaków. Kooperację pozytywnie oceniło też 72 proc. Polaków, znacznie bardziej sceptyczni byli Niemcy z 48 proc. na „tak” i 47 proc. na „nie”.

Polacy bardziej doceniają członkostwo w UE

Razem z wybuchem wojny wzrosło też poparcie dla Unii Europejskiej. Dzisiaj siedmiu na dziesięciu mieszkańców UE twierdzi, że ich kraj skorzystał na członkostwie, chociaż wyniki wahają się w zależności od państwa członkowskiego (od 95 proc. na Malcie do 55 proc. w Austrii).

Jak wspominają autorzy raportu, na pytanie w jakiej dziedzinie ich kraj najbardziej skorzystał na uczestnictwie w UE, ankietowani najczęściej wymieniali wkład UE w zapewnienie pokoju i zwiększanie bezpieczeństwa. Takiej odpowiedzi udzieliło 36 proc. badanych, a wynik był o sześć punktów procentowych wyższy niż rok temu, co pokazuje, że kwestie bezpieczeństwa stały się dla Europejczyków szczególnie istotne. Wśród innych powodów najczęściej wymieniano korzyści ze współpracy między państwami UE (35 proc.) i wkład UE w rozwój gospodarczy kraju (30 proc.).

Największy wzrost poparcia dla UE odnotowano zwłaszcza w krajach znajdujących się w najbliższym sąsiedztwie Rosji i Ukrainy, czyli na Litwie, Łotwie i Estonii oraz w Polsce, co – jak mówią badacze - zapewne jest wynikiem wojny. Dzisiaj w Polsce z członkostwa w Unii cieszy się 82 proc. mieszkańców, co oznacza wzrost o 11 punktów procentowych niż jeszcze rok temu. W Niemczech 72 proc.

Największą wartością demokracja

Jeśli chodzi najważniejsze wartości, na których opiera się Unia Europejska, Europejczycy najczęściej wymieniali demokrację (36 proc.), ochronę praw człowieka (29 proc.) oraz wolność słowa i myśli (28 proc.). Wysoko na liście znalazły się także praworządność, solidarność między państwami członkowskimi oraz zapewnienie równości pomiędzy kobietami i mężczyznami.

- Obywatele domagają się obrony tych podstawowych wartości UE zarówno w Unii, jak i poza nią. Od czasu niczym niesprowokowanej i nieuzasadnionej inwazji rosyjskich wojsk na Ukrainę tych samych wartości bronią każdego dnia Ukraińcy – mówią autorzy badań.