1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Trzy dni w Hamburgu: najbardziej rozrywkowym mieście Niemiec

26 lipca 2010

Polecamy wycieczkę do Hamburga! Nawet w 3 dni można poznać niepowtarzalną atmosferę tego miasta i jego najciekawsze zakątki.

Relaks i zabawa w HamburguZdjęcie: DW / Hempelmann

Do Hamburga z Polski dotrzeć można oczywiście na wiele sposobów, lecz w szczególnie szczęśliwym położeniu są mieszkańcy Trójmiasta. Pomiędzy lotniskiem Lubeka/Hamburg i Gdańskiem kursują bowiem linie Wizzair. Jeśli loty zamawia się z odpowiednio dużym wyprzedzeniem, ceny przelotu w jedną stronę zaczynają się od 19 złotych plus opłaty manipulacyjne. Taniej jest chyba tylko piechotą. Z innych portów lotniczych, jeżeli chce się skorzystać z najtańszych połączeń, warto zajrzeć do niemieckiej wyszukiwarki www.swoodoo.de, która pomoże znaleźć najkorzystniejsze i najtańsze połączenie. Przeloty z przesiadką oferują np. z Warszawy i Krakowa Czeskie Linie Lotnicze, z Krakowa także SAS. Ceny za przelot w obie strony: ok. 200 euro.

W mieście panuje podniosły nastrój, kiedy do portu zawijają statki wycieczkowe jak "Queen Mary 2"Zdjęcie: AP

Dla wycieczek w kilka osób opcją jest oczywiście samochód, bo na przykład od Poznania Hamburg dzieli niecałe 600 km, Szczecin raptem 410 km.

Aby poruszać się po samym Hamburgu bardzo godny polecenia jest turystyczny karnet Hamburg Card, która umożliwia nieograniczone poruszanie się komunikacją miejską i daje zniżki w 160 obiektach: muzeach, restauracjach, sklepach. Taki jednodniowy karnet kosztuje 8,50 euro, 3-dniowy - 19,90 euro, 5-dniowy 34,90. Dorosła osoba może zabrać na taki karnet nawet troje dzieci w wieku do 15 lat. Jest to świetne rozwiązanie dla rodzin.

Gdzie przytulić głowę do poduszki?

Hotel Atlantic otwarty został w 1909 rokuZdjęcie: picture-alliance / HB Verlag

Hotele czy miejsca w schronisku młodzieżowym dobrze jest zarezerwować wcześniej przez internet. Pomocna będzie przy tym np. wyszukiwarka www.hrs.com, czy www.trivago.com, gdzie można zapoznać się nie tylko z cenami hoteli ale także z tym, jakie wrażenie hotele wywarły na gościach, którzy tam nocowali. Najtańsze hotele sieci Etap w samym centrum poza letnim sezonem kosztują 40 euro za 2-osobowy pokój, w innych hotelach nieco powyżej tego.

Komu marzy się luksus, temu polecamy nobliwe hotele "Vier Jahreszeiten" czy "Atlantic" malowniczo położone nad rzeką Alster. W tym ostatnim na stałe mieszka sława niemieckiego rocka, Udo Lindenberg.

Szczególne usługi oferuje na przykład hotel "Bengel&Engel" dla osób z małymi dziećmi, wyjątkową estetyką odznaczają się hotele, których wystrój projektowali designerzy, jak "The George Hotel" czy "Fritzhotel" w kolorowej dzielnicy hamburskiej alternatywy Schanzenviertel.

Panorama miasta z sylwetką kościoła św. MichałaZdjęcie: picture alliance / dpa

Co zobaczyć?

Zwiedzanie Hamburga warto rozpocząć od objazdu miasta turystycznym autobusem, na którego trasie są wszystkie najciekawsze obiekty miasta - można wysiadać przy nich, aby zwiedzić je dokładniej, a potem wsiąść do następnego autobusu, którym się pojedzie dalej. Inna opcja to przejażdżka wycieczkową barką po porcie i dzielnicy Spichlerzy. Oferentów tych turystycznych rejsów jest wielu, niektórzy dają zniżki posiadaczom wspomnianych karnetów Hamburg Card. Statki sterowane są przez kapitanów, którzy sami przejmują też rolę przewodników: ze swadą opowiadają o mijanych obiektach, jak o wspaniałej zabytkowej Dzielnicy Spichlerzy, nowej dzielnicy Hafen-City o współczesnej architekturze, czy worku bez dna spędzającym sen z oczu radców miejskich czyli nowopowstającej filharmonii Elbphilharmonie, która pochłania miliony euro.

Wnętrze kościoła św. MichałaZdjęcie: dpa Zentralbild

Starówki jako takiej w Hamburgu się nie ujrzy, bo miasto zostało doszczętnie zbombardowane podczas brytyjskich nalotów w lipcu i sierpniu 1943 roku w operacji Gomorrha. Godny zwiedzenia jest dostojny neorenesansowy ratusz miejski, siedziba Senatu. Podobnie jak jeden z 5-ciu miejskich głównych kościołów, charakterystyczny kościół św. Michała - Michaeliskirche, będący przykładem łabskiego baroku, o wystroju z jasno pomalowanego drewna. Po wspinaczce na kościelną wieżę obejrzeć można rozległą panoramę miasta.

W pobliżu "Michela" zajrzeć warto do uliczek o dawnej, ścisłej zabudowie - jest to dzielnica, gdzie stoi jeszcze kilka ciągów "wdowich domów" Witwenhaeuser". Są to najstarsze zachowane domy w Hamburgu.

Hamburg ma także szereg interesujących muzeów, zbiorów sztuki i fotografii, muzeum imigrantów za ocean, muzeum przypraw korzennych, i cały szereg innych. O nich można przeczytać w każdym przewodniku.

Spacer po mieście

Dzielnica SpichlerzyZdjęcie: HHLA

Hamburg nadaje się znakomicie do tego, aby po prostu zatopić się w tym mieście i odkrywać miłe miejsca na własną rękę. Kto ma ochotę na bardzo eleganckie zakupy, temu polecamy Jungfernstieg, Gaensemarkt i ulicę Neuer Wall. W domu towarowym Alsterhaus można także wydać fortunę na najnowsze kreacje najelegantszych marek, a na jego ostatnim piętrze w dziale kulinarnym "Lindner Butter" napić się szampana i oddać się degustacji najwyborniejszych potraw. Tu sprzedaje się na przykład masło na wagę z gigantycznych bloków, które potem jest efektownie klepane przez sprzedawcę, zanim nie trafi do kosza zakupów klienta. Gdzie do sprzedaży zwykłego masła oferowane jest jeszcze takie show?

Kogo zmęczy chodzenie po mieście, ten może przysiąść w położonym blisko centrum ogrodzie botanicznym "Planten un Blomen" albo gdzieś na brzegu Binnenalster albo Aussenalster - gigantycznego jeziora leżącego w centrum miasta, po którym pływają łodzie, żaglówki i małe pasażerskie promy. Odpoczynek taki jest ważny, bo trzeba nabrać sił przed wieczorem. Niektóre atrakcje Hamburga dostępne są tylko wieczorem, kiedy zwykli mieszczanie idą spać.

Reeperbahn, musicale i kluby

Ulica Große Freiheit na St. PauliZdjęcie: picture alliance / dpa

Hamburg cieszy się światową renomą bardzo rozrywkowego miasta. Dzielnicy rozpusty St. Pauli i jej głównej arterii Reeperbahn można poświęcić osobną relację. Niezliczone są tu knajpy, bary, sex-shopy, domy publiczne, teatry muzyczne. Zawrót głowy gwarantowany. Wystarczy nawet już raz się przejść, żeby poczuć szczególny charakter tej dzielnicy.

Hamburg jest także stolicą musicali dzięki działającemu tu konsorcjum rozrywkowemu Stage Entertainment. Na potrzeby samego tylko musicalu "Król Lew" zbudowano specjalny teatr na wyspie, a widzów dowozi się na spektakle statkami. Ten musical grany jest już bez przerwy od bez mała 10 lat. Na jesień szykuje się następny magnes dla publiczności - "Sisters Act", na którego premierę przyjedzie sama Whoopi Goldberg.

Kto ma ochotę na zabawę mniej zorganizowaną z młodszymi rocznikami, ten ma do wyboru całą paletę kultowych klubów: "Uebel und Gefaehrlich", "Moondoou", "China-Lounge", "Halo", "Gruenspann", czy "Hoersaal". Wiadomo, że do klubów nie ma co iść przed północą. Dlatego żelaznym punktem nocy przetańczonej w klubie jest śniadanie na Targu Rybnym, "Fischmarkt", otwartym od 5.00 rano do 10.00.

Małgorzata Matzke

red.odp.: Bartosz Dudek