1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Turcja: Siemens podpisał antyizraelską deklarację

3 lutego 2023

Koncern Siemens zawarł dużą transakcję z tureckimi kolejami państwowymi. Warunkiem było podpisanie antyizraelskiej deklaracji.

Siemens Logo
Zdjęcie: Daniel Karmann/dpa/picture alliance

Umowa Siemensa z tureckimi kolejami państwowymi opiewa na dostawę 12 składów pociągów. Jeden z finansistów strony tureckiej pochodzi z Arabii Saudyjskiej i domagał się od Siemensa złożenia antyizraelskiej deklaracji. Niemiecka firma zgodziła się na to, wykorzystując swoją spółkę-córkę.

Siemens i żądanie banku

Według doniesień medialnych, Siemens podpisał deklarację w sprawie bojkotowania Izraela. Nastąpiło to za pośrednictwem jego tureckiej spółki zależnej w związku z umową z kolejami państwowymi w Turcji. Informuje o tym rozgłośnia SWR, powołując się na wewnętrzne dokumenty firmy. Deklaracji o bojkocie domagał się saudyjski finansista wspierający stronę turecką.

Jak podaje SWR, tureckie koleje państwowe złożyły w Islamskim Banku Rozwoju (IsDB) wniosek o pożyczkę na sfinansowanie zakupu ośmiu składów pociągów Siemensa. W zamian bank zastrzegł, że wszystkie zaangażowane strony będą przestrzegać „postanowień Organizacji Współpracy Islamskiej, Ligi Państw Arabskich i Unii Afrykańskiej w sprawie bojkotowania Izraela”. Siemens musiałby złożyć „oświadczenie pod przysięgą” w tej sprawie. Zobowiązałoby to niemiecką firmę do nieprowadzenia żadnych interesów z Izraelem w celu wywarcia na ten kraj nacisku gospodarczego.

Taka deklaracja naruszałaby niemieckie prawo. Jednak jej niezłożenie „najprawdopodobniej” spowodowałoby dyskwalifikację Siemensa z przetargu, jak ostrzegali jego stratedzy.

Roland Busch, Prezes Zarządu Siemens AGZdjęcie: Sven Hoppe/Pool via AP/picture alliance

Siemens powołuje się na standardy zgodności

Rozgłośnia SWR podaje, że Siemens rozwiązał ten problem, zlecając swojej tureckiej spółce zależnej Siemens AS podpisanie krytycznego oświadczenia. W rezultacie koncern otrzymał zamówienie, które w międzyczasie zostało zwiększony z początkowych 10 do 12 składów pociągów.

Siemens, w odpowiedzi na pytania SWR o sprawę, stwierdził jedynie, że przestrzega „wszystkich krajowych i międzynarodowych standardów zgodności”. Arnold Wallraff, do 2017 roku prezes Federalnego Urzędu Gospodarki i Kontroli Eksportu, ocenił, że Siemens rzeczywiście działał w formalnej zgodności z prawem.

Prezes Towarzystwa Niemiecko-Izraelskiego Volker Beck ostro skrytykował Siemensa. – Uważam to za przyznanie się przez niemiecką firma do rażącego naruszenia standardów moralnych – powiedział w rozmowie z rozgłośnią SWR. Zapowiedział przy tym, że złoży oficjalną skargę, aby działania Siemensa zostały zbadane pod względem prawnym.

(AFP/jak)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>